Na pierwszy rzut oka film ten opowiada historię o chłopaku, który po traumatycznych przeżyciach w Wietnamie, próbuje powrócić do codzienności. Moim osobistym zdaniem ciekawsze jest jednak to co dzieje się niejako w tle tej historyjki.
Wojna wewnętrzna to bowiem film o niezdrowych relacjach w rodzinie.
Już na samego początku widz poznaje sylwetki poszczególnych członków rodziny, którzy starają się wieść normalne, zwykłe życie. Widać jednak wiszącą w powietrzu niezdrową atmosferę. Drobne kłamstewka, nieporozumienia a także brak komunikacji nawarstwia się co ostatecznie doprowadza do „wojny” pomiędzy bohaterami.
Ciekawy pomysł, świetna gra aktorska :)