Idźcie do kina jak tylko wyjdzie! Whiplash chyba podoba się wszystkim- na rottentomatoes ma ponad 90% pozytywnych recenzji krytyków, a u mnie w sali kinowej ludzie bili brawo pod koniec filmu.
Tak intensywnej przejażdżki nie zaliczyłem już od bardzo dawna. Jest niby schematycznym dramatem, a ekscytuje o wiele bardziej niż jakikolwiek film akcji tego roku.
Tekstowo pierwszorzędny, realizacyjnie również (Ten montaż! Ta rytmizacja narracji! Miód), Whiplash wyrasta na kandydata do - może - najlepszego filmu roku, a na pewno do największego reżyserskiego objawienia roku. Bo to jest mistrz w budowaniu scen, rozgrywaniu dramaturgii, pisaniu ciętych dialogów, i pełnokrwistych postaci.
Było 5.12 w Warszawie.... CZEMU NIKT NIE NAPISAŁ?! :P
http://warszawa.naszemiasto. pl/artykul/pokaz-filmu-whiplash-warszawa-zagra-perkusista-ja miroquai,2630924,artgal,t,id,tm.html