Wlasnie w tej chwili ogladam ten wspanialy, poruszajacy film (AXN). Mysle, ze zgodzicie sie ze mna, ze to jeden z tych filmow, ktory okresla, kreuje aktora jako GWIAZDE. Role Sir A. Hopkins, B. Pitt, J. Ormond na zawsze zapisaly sie w historii kina. Nieprawdopodobne zdjecia. Hmm... film cudo, arcydzielo... jak dla mnie ;-)