PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1229}

Wichry namiętności

Legends of the Fall
7,7 99 018
ocen
7,7 10 1 99018
6,2 16
ocen krytyków
Wichry namiętności
powrót do forum filmu Wichry namiętności

Ciekawi mnie dlaczego Suzannah popełniła samobójstwo? Czy dlatego, że nie mogła być z
Tristanem? Czy dlatego że uważała że przyczyniła się do śmierci Izabel i Samuela?

I czy Tristan ją w ogóle kochał? Zostawił ją w momencie jak miał ją tylko dla siebie by podróżować
po świecie.

Ciekawe również dlaczego, gdy przyjechał do niej do miasta ona nie powiedziała, że dalej go kocha,
ani on że kocha ją.. czy to ludzka duma?

ocenił(a) film na 6
Kati_fw

duzo tych smierci w tym filmie - balem sie ze nie starczy miejsca na tej polanie

ocenił(a) film na 10
trzebuch

No niestety ... pod koniec aż za dużo śmierci. ;p

ocenił(a) film na 9
Kati_fw

Według mnie popełniła samobójstwo bo nigdy nie była szczęśliwa z Alfredem - on ją kochał, ale ona tak naprawdę go nigdy nie kochała. Miała wspaniały dom, bogatego męża, wszystko było 'idealne'. Ale sława i bogactwo szczęścia nie dają - szczególnie dobrze widać to, kiedy Alfred i Susannah spotykają Isabel i Tristana na tym festynie. Zderzenie kompletnie innych światów - jedni bogaci, wysoko postawieni, bez dzieci - drudzy beztroscy, zakochani, uśmiechnięci, z dwójką dzieci - wtedy Susannah zdała sobie sprawę jak płytkie i nieszczęśliwe jest jej życie i że wolałaby prowadzić całkiem inne - z dziećmi i Tristanem u boku.

Myślę, że mógł ją kochać, ale tylko na początku, a prawdziwą miłością jego życia była Isabel.

ocenił(a) film na 8
Kati_fw

Popelnila samobojstwo dlatego, ze byla nieszczesliwa, i chyba byc szczesliwa nie chciala.

Tristan nie kochal jej od poczatku.

ocenił(a) film na 10
mystickrzysi

Z tym, że Tristan jej nie kochał to się nie zgadzam :) Kochał ją, ale bardziej kochał samego siebie i swoje ambicje. Typowy facet, który słodzi, a kawał świni z niego :)

ocenił(a) film na 8
falco83_filmweb

Tak mało wiem, i wciąż się czemuś dziwię i bardzo emocjonalnie do wielu rzeczy podchodzę i zgodzę się, że kawał właśnie świni z niego, bo jak on mógł ją zostawić kiedy właściwie wszystko im się układało; pomyślałam ,że jej nie kochał i to jest wyjaśnienie ale może i tak, może to ta jego dzika natura się odezwała, musiał się wyszumieć? To o to trochę też chodzi? Że nie chciał jej ranić, bo wiedział, że tęsknił będzie jako jej mąż do przygód, czego ona nigdy nie zrozumie?
Ale dlaczego, na Boga dlaczego nie pisał do niej, nie dawał znaku życia? Miłość bardzo jest przedziwna i wspaniała :)
Wyjaśnij mi proszę, co Tristanem mogło kierować, i co świadczy o tym,że ją kochał a nie było to tylko pożądanie i przygoda.

użytkownik usunięty
mystickrzysi

Myśle, że w filmie ukazano różne typy osobowości - każdy brat był inny i każdy kochał Suzannah inną miłością.

Alfred był poukładany, odpowiedzialny, porządny, uczciwy i taką miłością ją darzył. Oburzał się na "wykorzystanie" jej przed ślubem, szanował jej uczucia, czekał na nią, był oddany, choć trochę nudny.
Tristan kojarzy mi się z typowym romantycznym kochankiem, targany namiętnościami, agresywny, trochę nieodpowiedzialny. Romansował z nią, potem wyjechał... Miał zupełnie inne podejście niż jego brat, nie przejmował się tez konwenansami.
Samuel - młody, nieco naiwny, porywczy i był z pewnością idealistą. Po prostu zauroczył się w dziewczynie, chciał wziąć z nią ślub i być szczęśliwy. A z drugiej strony porwała go atmosfera przemian politycznych, chciał odegrać ważną rolę jako żołnierz.

ocenił(a) film na 5
Kati_fw

Wydaje mi się, że wszystko było właśnie powiedziane w filmie. Suzannah popełniła samobójstwo ponieważ obwiniała się za śmierć Samuela i Isabell II. Kochała w dalszym ciągu Tristana i pewnie po cichu, jak to było w przypadku dwóch poprzednich osób mogła w jakiś sposób chcieć śmierci swojego męża. Myślę też, że bardzo żałowała, że nie zaczekała na Tristana.
Tristan ją kochał i także ze względu na nią wyjechał. W filmie scena wyjazdu specjalnie była przytoczona zaraz po tej, kiedy Suzannah go budzi, a on rzuca się w popłochu na nią z nożem. Chciał nie tyle pohulać po świecie, a odzyskać spokój, lub pozwolić jej sobie ułożyć życie bez niego w takim stanie jakim był.
A co do tego, iż nie powiedziała mu, że dalej go kocha, kiedy przyjechał do miasta się z nią zobaczyć wynikło tylko z tego, iż była już kobietą zamężną i w pełnie szanowała swojego męża. żadna w tym ludzka duma jak dla mnie, zwłaszcza, że na wstępie powiedziała wyraźnie, że wieczność okazała się dla niej zbyt długa.

ocenił(a) film na 10
aniou

Wspaniale powiedziane aniou :)

Mi się wydaje, że Tristan kochał Suzannah, chociaż jej nigdy tego nie powiedział. Nie był w stanie znaleźć w niej ukojenia, ponieważ czuł się odpowiedzialny za śmierć brata. Był indywidualistą. Inaczej patrzył na świat. Isabell II była tak daleka od bólu brata i Suzannah-sądzę, że dała mu pewien rodzaj ukojenia i stabilizacji. Stworzyła dla niego inny świat, coś na rodzaj bańki.
Samobójstwo Suzannah? Może popełniła je dlatego, iż nie była szczęśliwa? A może dlatego, że dzięki śmierci była bliżej Tristana?
Jednak mimo pewnej części odzyskanego spokoju, Tristana wciąż ścigały demony przeszłości, do końca. Niesamowita postać.

ocenił(a) film na 10
aniou

Doskonale to wytłumaczyłaś:)

ocenił(a) film na 9
gdytanczenaddrzewami

Według mnie on kochał Suzannah, ale w filmie pojawił się zarzut ze strony Alfreda, że Tristanowi jest na rękę smierć brata, bo w końcu może poślubić ukochaną. Gdyby pozostał u oku Suzannah to ciągle dręczyłyby go wyrzuty sumienia na zasadzie "wiem, że nie powinienem tak myśleć, ale śmierć Samuela wyszła nam na dobre". Wybrał życie w pojedynkę i samotność. Isabell traktował jak siostrę, bo w momencie jego wyjazdu była jeszcze dziewczynką. Gdy wrócił spotkał już młodą kobietę, która oczekiwała jego powrotu. Czuł się winny wobec brata, że skrycie kocha jego żonę i chciał sprostać oczekiwaniom ojca, który wychował mu tak wspaniałą żonę jak Isabell. Była ona dla niego darem od losu pilnie strzeżonym przez jego ojca oraz spokojną przystanią. Ciężko to nazwać iaczej niż miłością platoniczną. Prawdziwe, głębokie uczucie łączyło go z Suzannah, ale z uwagi na okoliczności ich miłość nie była możliwa. Świadczy o ym fakt, że pozostawił dzieci pod opieką brata, ponieważ Isabell i Suzannah już nie było, więc nie potrzebował parasola ochronnego przed trudną miłością, a tworzenie niepełnej rodziny było dla niego bez sensu.

Kati_fw

Trochę się dziwię, że można się zastanawiać dlaczego popełniła samobójstwo. Przecież to oczywiste - miłość do Tristana zawładnęła jej życiem. Kiedy wyjechał, trochę z rozsądku wyszła za najstarszego brata, ale kiedy wrócił, założył rodzinę, zrozumiała, że nigdy nie będzie jej dane z nim być i nie potrafiła z tym żyć. Myślę, że była bardzo zmęczona nieustanną dręczącą tęsknotą za nim, czuła niespełnienie swojego życia i wiedziała, że to się nie zmieni. Poza tym na pewno kochała i szanowała męża, i zdawała sobie sprawę, że jego też unieszczesliwia. Nie umiała żyć w takim rozdźwięku między uczuciami a obowiązkiem. Dla mnie to najbardziej tragiczna postać w tej historii.
Zastanawiam się, dlaczego zdaniem niektórych Susannah przyczyniła się do śmierci Samuela i Isabell? Zupełnie nie widzę żadnego związku między nią a ich historiami.

ocenił(a) film na 6
selena78

Kochała Alfreda? Na pewno nie. Tak samo jak nie kochała Samuela. Tzn mogło jej się na początku tak wydawać, dopóki nie poznała Tristana. I koniec. Ten z kolei zwyczajnie ją wykorzystywał, bez problemu zaciągnął ją do łóżka, nigdy nie obiecywał ślubu, a ona szła za nim jak w dym.

Morska_Bryza

Bo właśnie tak się zachowują zakochane baby.

ocenił(a) film na 6
nocnymarian

Otóż nie wszystkie :P Tak zachowują się baby, które nie wiedzą jak postępować z facetami trudnymi do ustatkowania.

ocenił(a) film na 9
Morska_Bryza

Przychylam się do tej opinii, właśnie to jest w tym filmie piękne, Tristan nie czuje nic do Susannah, był nią co najwyżej zauroczony, i to tylko na początku, czemu niektórzy wąchają tam miłość? Nie wiem, możliwe że przez polski tytuł, namiętność=miłość. Tristan na pewno bardziej kochał Isabel, był dla niej w stanie się ustatkować, stać się odpowiedzialnym(nielegalny handel to odpowiedzialność za swoją rodzinę). Dlaczego Tristan pojechał do Susannah po powrocie z podróży? Według mnie nie pojechał do niej, nic dla niego nie znaczyła, ale przebaczył bratu i chciał utrzymywać z nim kontakt. Susannah poczuła w więzieniu, że nic nie znaczy dla Tristana, że nawet po śmierci jego żony on jej i tak nie chce, to ją zabiło, ona żyła złudzeniami że jeszcze kiedyś z nim będzie.

ocenił(a) film na 6
bauti1994

Dokładnie. Isabel kojarzyła mu się trochę z jego "dziką" naturą, więc poślubiając ją z jednej strony się ustatkował, z drugiej nie musiał wyciszać w sobie swoich przekonań, poglądów, podejścia do życia. Może byłoby inaczej, gdyby Susannah dała mu dziecko, ale najwyraźniej dzieci mieć nie mogła, a Isabel owszem.

bauti1994

Tristan nie kochał Susannah? Jak ty oglądałaś ten film? Kochał ją. Poślubił Isabel, bo miał złudną nadzieję, na odzyskanie normalności w swoim życiu i jakąś stabilizację. Też ją kochał, ale nie tak jak Susannah. Proponuję lepiej wpatrzyć się w twarze aktorów i wyczytać z nich emocje. Wobec Isabel Tristan zachowuje się więcej jak troskliwy opiekun a nie mąż.

Kati_fw

Tyle opinii...
Dlaczego Susannah się zabiła? Bo nie mogła tego znieść. Czego? Tego, ze już nigdy nie będzie z Tristanem. Pokochała go miłością tak głęboką i szaloną, że porównać ją można chyba tylko do miłości z "Wichrowych Wzgórz". Tristan również ja kochał. Kochał nawet wtedy gdy żenił się z Isabel. Gdyby Su. nie wyszła za jego brata, ożeniłby się z nią. To pewne. Jednakże Tristan był człowiekiem zranionym, z poszarpaną psychiką i w dodatku pełnym sprzeczności. Uciekł od Su. bo nie mógł uwolnić się od poczucia winy za śmierć brata. Su., jej obecność mu go przypominała.
Spójrz na Su. w scenie spotkania z Tristanem i jego rodziną. Ile bólu i zawiedzionych nadziei jest w jej spojrzeniu. Tak może patrzeć tylko kobieta, która w jednej chwili zdała sobie sprawę, że utraciła wszystko czego pragnęła najbardziej. Tristana i jego dzieci. Tamta- Isabel miała to czego ona nigdy już mieć nie będzie. Wyjątkowo paskudne uczucie. Jedynym wyjściem niestety okazało się dla Su. samobójstwo.

ocenił(a) film na 9
Kati_fw

SPOILER
Jestem świeżo po seansie i uważam, że Tristan nie kochał Susany (tak jak ktoś wyżej fajnie napisal). To była czysta namiętność, pożądanie, być może przez które czuł się jeszcze bardziej winien śmierci brata, dlatego uciekł na te pare lat. Były tam z 2 sceny, w których Alfred i później Susana pytają Tristana czy ją kocha i zauważcie, że on nigdy na to nie odpowiedział, wręcz umiejętnie wymigał się od odpowiedzi. Cisza, bo nigdy jej uczuć nie odwzajemnił. I myślę, że po jego powrocie w scenie w więzieniu i wcześniejszej przy spotkaniu jego z Isabelle i dziećmi ona
to pojęła. I dlatego się zabiła. I w moim przekonaniu zasłużyła sobie, od początku nie darzyłam ją sympatią, zbyt dużo namieszała między braćmi.

A może po prostu się zabiła, bo źle ucięła włosy i nie chciała tak długo czekać aż odrosną :D sami zdecydujcie!

ocenił(a) film na 10
misia3717

Miłość Tristana do Susanny była głęboka, namiętna, fizyczna.. Pociągała go jak czarna dzika klacz, którą na jej oczach ujeżdżał. Intrygowała go, pociągała, chciał ją zdobyć, ujarzmić. Miała w sobie podobną tajemnicę, podobne przekleństwo do niego, szukała i nie bała się kierować sercem. Potrafiła życzyć śmierci mężczyźnie, by móc być przy drugim. Potem ta miłość łączyła ich również przez śmierć Samuela. Oboje czuli się winni. Początkowo była zakazana. Potem stała się miłością przeklętą. Susannah nigdy się z tym nie pogodziła, nie potrafiła popaść w szaleństwo, nie mogła przytępiać zmysłów narkotykami jak Tristan, zatracić się w namiętnościach, wierzyła że może udźwignąć tę klęskę. Czy lepiej by zrobiła, nie próbując po raz trzeci? Pozostając wierną sercu, ale być może samotną do końca życia? Była odważna. Tristan wrócił do niej kiedy uśpił wewnętrznego demona. Może się bał tych, którzy go budzili? Ona na pewno do nich należała. Wrócił za późno, bo mial nie wracać nigdy. Bolesne sceny, kiedy Susannah pisze do niego listy, gratulując mu ślubu, potem dziecka a tak naprawdę rozpacz rozrywa jej serce. Nie potrafiła go nie kochać, choć to ją zabiło. On miał inny charakter, z wieloma zadanymi ranami, stał się twardy i dziki, może widział w niej całe swoje szaleństwo, przeklętą go boga i śmierć brata. Tak sobie myślę, że ona bardziej kochała jego niż Samuela - to oczywiste, ale on to jego kochał ponad nią. Tracąc go, paradoksalnie zyskując dostęp do Susannah, stracił też ją.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones