Piękny... wzbudza emocje, i nie chodzi mi tu tylko łzy wzruszenia. To jeden z tych filmów, które ogląda się nie tylko oczami, ale też sercem.
Trafiłaś(eś) w dziesiątkę. Film jest jednym z tych o których się tak łatwo nie zapomina...przynajmniej ja tak mam. :)
Zgadzam się,piękny film.Moim zdaniem najbardziej wzruszającą sceną była ta,jak Tristan wrócił do domu i zobaczył ojca w takim stanie :(
Daje 8/10