Postać Jaskra w powieści Sapkowskiego krańcowo różni się od kreacji Shreka-Zamachowskiego. Reżyser zapewne miał pecha i
- podobnie jak ja- miał kontakt z "Wiedźminem" w wersji komiksowej.
Nie pamiętam autora owego dzieła, ale Jaskier tam ukazany to niewysoki, korpulentny osobnik z "pekaesami" -wypisz wymaluj- Zamachowski.

haha xD sarkazm godny house'a

haha xD sarkazm godny house'a

Zamachowski pasuje idealnie do roli Jaskra.

a czytałaś książkę?

całą serię ;]

no to wiesz jak wygląda, zupełnie inaczej, przeciwieństwo wręcz