Przyznam się szczerze, że filmu nie oglądałem. A głównie dlatego, że po lekturze "Wiedźmina" nie chciałem sobie zepsuć mojego wyobrażenia o jego postaci i o wykreowanym przez Sapkowskiego świecie.
Jednak po ukończeniu gry stwierdziłem, że byłoby rzeczą wspaniała gdyby za zrealizowanie sagi wziął się Pan Bagiński. Przyznam, że przerywniki filmowe zrobiły na mnie wielkie wrażenie potrafiły odwzorować "klimat" świata i ukazać postać Geralta właśnie tak jak sobie go wyobrażałem. Walka ze strzygą była po prostu fenomenalna!!
Co o tym myślicie?