szkoda, że tak mało widziałeś
Może gra aktorska niektórych postaci była dobra - zdjęcia, z pewnością nie należą do rewelacyjnych, do tego pokazywane po kilka razy tracą na świeżości (np. zamek) - charakteryzacja na poziomie teatrzyku szkolnego (za przeproszeniem), dobrze, że elfy miały zielone paltociki, bo nikt by nie poznał - rwana akcja też za dobrze na klimat filmu nie wpływa - z muzyką się zgadzam. Może trzeba było nakręcić teatr telewizji - gumowy smok, teatralna atmosfera i "brak superefektownych ... chwytów" - jak ulał.

lol lol
kurcze spodobalo mi sie to koncowe zdanie. jajo. faktycznie chyba kazdy spodziewal sie klimatu serialowego brytyjskiego Robina a filmowe gumki sa zenujace w obliczu poniesionych nakladow o ktorych tak chetnie trabia reklamy. jednoczesnie narzuca sie konkluzja "skoro fachowcy dali du.. to czemu zamiast nich nie dac pola wyobrazni". wystarczy posunac sie dalej i ockniemy sie w teatrze. mimo ze w przeciwienstwie do ciebie uwazam ze z filmu mozna cos wyciagnac a sciezka dzwiekowa i niektore pierszoplanowe kreacje sa naprawde niezle to mysle ze twoj pomysl jest wielce orginalny i mam nadzieje spotkac cie w teatrze. gratuluje ciewawego podejscia. cya

he??
no to człowieku mało widziałeś. A już zapewne żadnego filmu fantasy... Czy wiesz co to znaczy WILLOW?

Widziałem...
Brawa za podjęcie rękawicy i za pionierskość. I tu moje zachwyty by się zakończyły. Budżet filmu niewielki i nie należy z tego powodu płakać nad efektami specjalnymi - choć smoki w Baldur's Gate 2 poruszają się szybciej:) Aktorzy bomba, Milovic wreszcie nie tańczył a Żebrowski zgrabnie poruszał się w rytmie aikido. Z niecierpliwością zatem czekam na Władcę pierścieni - choć z pewnością zabraknie tam "Paździocha" i "Stępnia":)

inne
Nie tylko sam WILLOW.
CONAN BARBARZYNCA to tez bardzo dobre fantasy.

A majac maly budzet da sie zrealizowac dobry film tego typu - przypomnijcie sobie swietny angielski serial ROBIN HOOD z lat 80tych!

Robin!!!
tak, masz całkowitą rację, angielski Robin Hood (a szczególnie ta pierwsza część - z Michaelem Preadem) - miała niesamowity klimat. i właśnie tak powinien być zrobiony Wiedźmin, to doskonały wzór.

kpina czy co???
Czy ty aby na pewno byłeś na tym samym filmie??? I jak można mówić, że to jest najlepszy film fantasy??? "Willow" - kojarzysz taki film?!

Ślepy i głuchy?
Świetny film? A oglądałeś go?

Klimat filmu? Jakoś nie zauważyłem. Jest tam jakiś klimat? Chyba tylko chałtury.

A czytałeś ty może "Ostatnie życzenie" albo "Miecz Przeznaczenia"? Przeczytaj, to może będziesz wiedział co znaczy słowo KLIMAT.

Jak na polskie warunki film jest nędzny. Jak na światowe warunki to to jest ... Kurcze, nie wiem co to jest.

klimat
Oczywiście że czytałem Sapkowskiego i nie śmiem nawet domniemywać żeby ktokolwiek był w stanie przedstawić ją równie dobrze na szklanym ekranie. Jednak jak na realne możliwości ekranizacji takiej prozy i jak na wymogi obecnych widzów to film wg mnie był dobrze zrealizowany.
Dokładne odtworzenie książek w momencie ekranizacji zmieniło by się kilkugodzinną dysputę filozoficzną na ktorą współczesny widz ( szczególnie ten który nie czytał Wiedzmina) nigdy by nie przystał. Zadaniem scenarzysty i reżysera było znalezienie tej granicy i jednoczesne zmieszczenie sie w normalnym czasie (2-3h).
Moge sie założyć , że jeśli film byłby realizowany za granicą to napewno osiągnołby o wiele większy sukces komercyjny niemniejjednak byłby wtedy rzeczywiście chałturą.

Re: Bardzo dobry film
Tak to napewno najlepszy polski film fantasty. Dlaczego? O innym nie słyszałem