Ten film w ogóle nie powinien powstać. Tylko dla tego filmu powinna powstać ujemna skala ocen. Nikt nie powinien tego ogladać. Ci co nie znają prozy Sapkowskiego kompletnie nic nie zrozumieją.Ci co znają też nie zrozumieja, a dodatkowo film wywoła u nich reakcję w najlepszym razie politowania i srkastycznego śmiechu, a najgorszym razie furię i wsciekłosć za zbeszczeszczenie sagi wiedźmińsiej.(U mnie wywołało to pierwsze. dawno tak się nie śmiałem na widok lateksowego smoka/dla mnie wyglądał jak przerośnięty gekon/ głaskango przez Wolszczakową przy ognisku). Reżyser i scenarzysta za nic sobie mają kunszt pisarski Sapkowskiego i historie opowiedziana w książkach(czy oni je w ogóle je czytali?) oraz rzesze fanów na całym świecie. I całkowicie przerabiają historię. Jacyś wiedźmini - samurajowie, elfy ala indianie, król elfów(sic!)!?A kostiumy jak na sesji RPG w piwnicy, gumowo-lateksowe potwory.A zamki!Mój salon w domu jest niewiele mniejszy niż sala biesiadna w zamku w Cintrze. Tego filmu kompletnie nic nie ratuje.Jedynymi jego fanami są chyba tylko Pan Reżyser i Pan Scenarzysta, a i to nie jest do końca pewne.Z tym filmem powinny stać się dwie rzeczy. Powinno sie skasować zniszczyć wszyskie kopie, co w dobie internetu byłoby trudne, albo pokazywać w szkołach filmowych, jako przykład jak nie powinno robić się filmów na podstawie książek(lub w ogóle filmów).
Na koniec pozdrawiam tych którym ten film sie podobał. Mam szczerą nadzieję , iż ten stan wam przejdzie. I polecam przeczytanie sagi o wiedźminie.