Ten film obraża fanów książki. Jedyne co było w miarę dobre to kostiumy. Aktorstwo sztywne (szczególnie Ciri -cyborg). A smok to już w ogóle tragedia
No tak , nie dość iż ten twór smokopodobny miał zeza , to i chyba jeszcze skoliozę. A to lateksowe badziewie na bagnach prosi się o śmiech. Chyba jedynie Chyra i Wolszczak się nieco starali , ale reżyser pogrzebał ich wysiłki z kretesem.
Pozwolę się nie zgodzić - albo jesteś zbyt uprzejmy. Kostiumy dla mnie też były raczej położone, wszyscy żołnierze mieli właściwie te same czerwone płaszcze, poza Nilfgaardem - ci wyglądali jak zbójcerze Christy. Zerrikanki po tygodniach w siodle obnosiły świeżo wyprany len z odprasowanymi kantami. Wszystko zgrzebne, w cynobrze - nawet Yen w cynobrze. Kolorowy Jaskier - w brązach. Ogólne tania wypożyczalnia kostiumów teatralnych, albo Gniewko syn rybaka - nawet Krzyżacy byli.
Ogólnie - tragedia
zamachowski jako jaskier? Wolne żarty,cycki grażyny są jedynym pozytywem tego filmu.
Powinno się go skrócić do 3 min. wersji w której zaprezentowane są cycki z całości,oraz wyciąć głos,wtedy ocena by diametralne podskoczyła :)
Tragedia! Nie powinno się robić ekranizacji Wiedźmina nie mając na to pomysłu i środków finansowych ;) sfera fantazy całkowicie "nieżywa". Szkoda, że ten "film" powstał. Nie miałem sumienia tego obejrzeć do końca :)
Twórcy filmu chyba nie mieli pojęcia jak wyglądają elfy . Wszystkie sceny walki które widziałem były strasznie słabe . Najwyższa ocena jaką moge dać to 4/10 .
Nie wiem na jakiej podstawie zawyżasz tak ocenę,'ujdzie' to za dużo powiedziane,ocena odpowiednia dla tego działa to 'gniot'
średnia ocen tego filmu to 3,8 więc chyba nie tylko ja oceniłem ten film lepiej niż na to zasługuje z czystego sentymętu to wiedźmina ( książek i gier ) .
Nie no film tragedia i profanacja prozy Sapkowskiego. Osobiście uważam go za cholerny teledysk posklejany z następujących po sobie bez ładu i składu scen. Gdybym nie czytał zbiorów "Ostatnie Życzenie" i "Miecz Przeznaczenia" nie zczaiłbym o co c'mon w tym filmie. Ogólnie wszystko tragedia, jedynie ścieżka dźwiękowa daje radę. Niesety aktorstwo leży na całej lini, tak naprawdę tylko Chyra, Dymna, Kozłowski i Wiśniewska dawali radę. Nie wiem kto wybrał Zamachowskiego do roli Jaskra (chociaż muszę przyznać że grał przyzwoicie). Główna postać jednak została zagrana przez Żebrowskiego jakoś tak bezpłciowo a o pozostałych nie będę się rozpisywał. Kolejną porażką filmu jest fabuła, co prawda pomysł był niezły ale po co zmieniać coś co jest prawie idealne (Sapkowski praktycznie stworzył idealne podwaliny na film). Na koniec deser czyli efekty specjalne, lateksowy trup bazyliszka, śmieszne coś udające skolopendromorfa i żałosne macki imitujace zeughla. Smok natomiast to porażka na całej lini. Chyba tylko te stworki na moście pod koniec filmu wyglądały przyzwoicie. Szkoda bo proza Sapkowskiego zasługuje na produkcję pokroju "Władcy Pierścieni" bądź "Gry o tron" a tak wyszło coś na wzór kiczowatej "Akademii Pana Kleksa". Ciekawe czy ktoś kiedyś zekranizuje porządnie opowieści i sagę o Wiedźminie. Ode mnei 4/10 bo podobały mi się piosenki Jaskra i mogłem się pośmiać z tragicznego poziomu filmu.
Oczywiście ten film i książka to w ogóle dwie różne bajki, ale jakby pominąć porównywanie go do książki to uważam, że to jeden z lepszych polskich filmów xD
jeśli uważasz że to jeden z lepszych polskich filmów,to polecam zapoznać się ze starszymi polskimi produkcjami,takimi jak:
dzień świra,chłopaki nie płaczą,e=mc2,killer etc.
Oj było się z czego śmiać. R. Kotys alias Paździoch jako wartownik. Lepsze niż niejedna komedia : ) , aczkolwiek jako fan książki przyznaję że ta nędzna adaptacja to cios dla mojej wyobraźni.
Stępień po prostu rozwalił system rolą wielkiego rycerza. Jego wyraz twarzy jak wyzywał smoka był taki sam jak niedowidział czegoś w '13 posterunku'. Poza tym Paździoch, Szczyga, złoty smok, sztuczne cycki tej wywłoki Wolszczak, Zamachowski jako Jaskier. Ten kto dobierał aktorów chciał po prostu ośmieszyć ten film. Chciałbym, żeby jakaś zagraniczna ekipa wzięła się za ekranizację Wiedźmina, bo w Polsce przez najbliższe 20 lat nie będzie w miarę wiarygodnych aktorów do tego filmu.