Zabrakło wszystkiego co było w książkach , przede wszystkim humoru Sapkowskiego, nie udało się odtworzyć napięcia towarzyszącego czytaniu książek. Chciano dużo pokazać, ale wyszło tak że pokazano kilka opowiadań powierzchownie nie dając szans na obronę opowiadaniom, które gdyby nakręcono słowo w słowo z książki wypadły by o niebo lepiej, ale tak to jest jak idzie się na skróty i bazuje na podstawie komiksu.

Współczuję osobom które nie czytały książek a oglądały film, dlaczego ? Już spieszę z wyjaśnieniem. Problem tkwi w tym że chciano pokazać naprawdę dużo a nie pokazano nic, dla mnie osoby która czytała książki chronologia zdarzeń była nie zrozumiana i chaotyczna, a co dopiero musiał odczuwać widz który nie czytał powieści.

Jedynymi plusami tu są muzyka , oraz niektórzy aktorzy którzy o dziwo dopasowali się do odgrywanych ról.

Zakładam tezę że film byłby naprawdę dobry gdyby nawet nie pokazano ani jednej sceny walki z potworami , bez elementów fantasy a zamiast tego dać same sceny z dialogami, humorem i napięciem takim jak w książce i to by było na pewno lepsze niż gumowe smoki ....
3/10