... tak tutaj ktoś powinien im zabrać kamerę i pozwolenie do opublikowania w telewizji publicznej. Straszliwe to było! Tak się wynudziłam, że to cholerny szok. Daję ocenę za stroje, Zamachowskiego, Żebrowskiego (który tutaj na Jaskra akurat mi nie pasuje, ale gościa lubię ;p). Wolszczak na Yennefer mi nie pasuje i poprzez obejrzenie tego zepsułam sobie wyobrażenie Yennefer, a szkoda, żałuję... ;/ Nic to. Film - przeciętny, a przeciętnym czynią go tylko aktorzy i stroje, no i oczywiście to, na podstawie czego zostało to wyprodukowane, czyli na podstawie mojej ukochanej od lat niezmiennie i nieodwołalnie sagi - WIEDŹMINA : ))
Ja mam taka cicha nadzieje ze ktos kiedys jeszcze przypomni sobie jaki potencjal drzemie w sadze o Wiedźminie i zrealizuje film godny tej sagi bo to co pokazali Polacy niezbyt mnie satysfakcjonuje.
Hah! ja to zrobię, jeśli nikt się nie czepi. Daję komuś światłemu.. powiedzmy 10 lat. Wiedźmin jest dla mnie świętością, a zrobili z tego takiego gniota, że szok przeżyłam....
10 lat być może przyniesie coś w tej materii ;) nie chcę jednak zapeszać, bo to długi okres czasu i wiele zdarzyć się może.