Co prawda nie czytałam jeszcze książek Sapkowskiego, ale z pewnością wkrótce to zrobię, bo film mnie do tego bardzo zachęcił. Żebrowski jest genialny w tej roli, a muzyka nie była taka zła :)
Była niezła muza, gra aktorska co prawda mogła być o wiele lepsze,ale najbardziej mnie kaleczyło to małe dziecko,Falvick i jego pomocnik a tak to było nawet nieźle,scenografia i charakteryzacja tez ok więc to zasługuje u mnie góra na 5,59/10.A co było złe:efekty specjalne z lat 80 już te małe smoki im wybaczam ale ogień na zamku,wielki smok,no i niektóre kostiumy.