Właśnie kłopot w tym, że źle podeszli do tematu - zrobili film, kóry jest ekranizacją tylko kilku opowiadań. No i się pogubili, tak jak widzowie. Serial jest lepszy, bo faktycznei stawia na fabułę i ma ręce i nogi.

Powiem po swojemu.Mnie sie film tez bardzo podobal bo ma niesamowity klimat ,wspaniala muzyke i przedewszystkim Zebrowskiego ktory pasuje do tej roli jak nikt !.Moze wlasnie to ze nieczytalem ksiazki spowodowalo ze film mi sie spodobal bo podszedlem do niego z przymruzeniem oka i powiem szczerze ze bardzo mi sie podoba.Oczywiscie serial jest duzo lepszy i tez wszystkim polecam.

Dziwne jest tez jedno ze w Wiedzminie naprawde aktorzy sa przeswietni , a jednak ludziom sie niepodoba.

Żebrowski pasował do roli? Według mnie kompletnie nie pasował, a do tego sama postać Geralta jest w filmie żałosna. W tym filmie niemal wszystko jest beznadziejne :)

"aktorzy sa prześwietni"? caly film oglada sie jak niskobudzetowa produkcje klasy B. Gra aktorska? (szczególnie małej Ciri) również tragedia. Stroje charakteryzacja ogólem to wszystko wygląda jak teatr telewizji. A postacie wyglądają jak przebierańce na jasełka. To u mnie za dzieciaka pod blokiem zabawy miały taki sam klimat. Jaskier całe życie w podrózy od karczmy do karczmy a paznokcie czyste jakby dopiero co od manikiurzystki wyszedł. Elfy w lesie wyglądają jak cyganie albo hipisi na żebrach. Przykro przyznać ale film jest poprostu słaby......
Ktoś bardzo chciał go zrobić i zarobić no cóż, wyszlo jak wyszlo

No właśnie, nie czytaliście książki i dlatego jest dla niektórych strawny. Dla mnie średnio udany, choć aktorzy rzeczywiście nawet pasowali. Choć biorąc taki film jak Bitwa Wiedeńska z tego roku, to rzeczywiście wiedźmin jest w miarę strawny.