Niczym.
('_')
Nie no... Wycieli z każdego odcinaka 5 minut i posklejali wszystko => i tak powstał film.
Nawet nie kręcili tego od nowa, ani nie dogrywali żadnych scen.

I miało to jakiś sens? No, chyba, że chcieli zarobić trochę kasy. W umie bym się nie zdziwiła...

Serial jest lepszy i to zdecydowanie. Cała opowieść jest dłuższa ale i tak nadal jest sztuczność i lypton.

film jest znacznie bardziej pogmatwany i trudniej sie połąpać. (ale fakt filmem jest zlepek scen z serialu) Ja jestem wielką fanką sagi o Wiedźminie. ale Niestety film.... jestem bardzo zawiedziona :( Jest raczej luźną interpretacją małego kawałka sagi.