Z zaciekawieniem sledze srednia ocene jaka ma Wiedzmin. O ile dobrze pamietam to przed premiera bylo dosc wysoko, chyba okolo 8 (moge sie mylic, nie pamietam dokladnie). No i po premierze blyskawicznie poszlo wszystko w dol. Do minimum chyba 3.8 Moim zdaniem zwiazane to bylo z tym, ze na film w pierwszum rzedzie rzucili sie hardcorowi wielbiciele fantazy i Sapkowskiego , no i zobaczyli to co zobaczyli czyli dno. A w dalszej kolejnosci na film chodzili ludzie zanecenie reklama, halasem dookola filmu, onanistycznymi wypowiedziami rezysera i aktorow (vide wywiad z "Yenefer") etc. Nie majac pojecia o ksiazce, czyli o pierwotnej formie jaka byla podsawa filmu (czy tez miala byc) odbieraja to bez ksiazkowych wymagan (nie chce powiedziec "uprzedzen"). Nie kapuja o co tu chodzi (bo z samego filmu tego nie wywnioskuja), nie sa wielbicielami gatunku (bo ci poszli na film juz wczesniej) i... srenia rosnie. Dzisiaj chyba jest top cale 4.3 Pewnie dojdzie do 5...
Pisalem kiedys do webmastera z prosba o bardziej rozbudowane statystyki. Z takich pomyslow na goraco to ciekawe byloby popatrzec jak wygladala srednia ocena w poszczegolnych tygodniach przed i po premierze - ot, taki wykresik.