Jeżeli miałby się pojawić Wiedźmin z Ameryki to chyba do roli Jakskra najlepiej by pasował DiCaprio.
a ja bym wolał, żeby zachód trzymał się od wiedźmaka z daleka, i żeby Polacy zebrali się wreszcie w garść i ogarneli kilka filmów na całą sagę z Żebrowskim i Zamachowskim w roli głownej
Gdyby Hollywood wzięło się za "Wiedźmina", pewnie dostalibyśmy murzyna w roli tytułowej.