4,0 55 tys. ocen
4,0 10 1 54973
2,5 30 krytyków
Wiedźmin
powrót do forum filmu Wiedźmin

Troche dystansu.

ocenił(a) film na 10

Film nie zasluzyl na tak wielka krytyke.

Rozumiem ze wszyscy sa przyzwyczajeni do super-produkcji holywood gdzie jedna scena jest drozsza niz caly budzet Wiedzmina jaki mieli.

Trzeba docenic fakt, ze ktos wkoncu w Polsce sprobowal chociaz zrobic film fanatasy.

Tak, efekty sa slabe, wiele bledow ale np. gra aktorska jest przyzwoita.

Takze troche przesada z ta krytyka.

Totnik

Film głównie krytykują zażarci fani książki lecz trudno im się dziwić. Ja przeczytałem 1 tom wiedźmina i powiem szczerze, faktycznie jest na co narzekać, więc może i ty przeczytaj to lepiej zrozumiesz

ocenił(a) film na 10
kajzer9393

Ja jestem zazartym fanem ksiazki, czytalem wszystkie po pare razy. Inni zazarci fani pewnie byliby zadowoleni jakby z Wiedzmina zrobili produkcje niczym Wladce Pierscieni. Ale w Polsce to nierealne. Trzeba sie cieszyc z tego co sie ma. Ja dostrzegam jakies plusy a inni skupiaja sie glownie na minusach.

Totnik

To prawda co piszesz, ale raczej nie zaprzeczysz, że minusy przesłaniają plusy, sam film natomiast raczej nie zachęca do sięgnięcia do rewelacyjnej skądinąd książki. Przykład - proza pana Sapkowskiego aż skrzy się od humoru, czego w filmie raczej ciężko uświadczyć, a do tego nie trzeba wykorzystywać kosztownych efektów specjalnych.
W sumie serial, w którym FX były na porównywalnym poziomie podobał mi się znacznie bardziej

ocenił(a) film na 1
Vahino

Ja zanim przeczytałam sagę obejrzałam film. I równie złe wrażenie na mnie zrobił. Tak samo jak na wielu osobach, których taka chała zraża do książek Sapkowskiego...;)

Film był tak żenujący, że dużo osób podejrzewało czy aby nie jest pralnią brudnych pieniążków. Zrobiony na siłę. Bardzo na siłę.

Totnik

em, nie! ja nie czytałam książki - oglądam film - film tragedia.

gadanie że budżet był mały, to słaby argument, bo pamiętam, że reżyserzy Piły 1 mieli baaardzo mało kasy, a film jak na horror wyszedł im naprawdę nieźle, bo postawili na fabułę. poza tym jest narpawdę wiele filmów na świecie, które są dobre albo i nawet bardzo dobre, a specjalnie wielkich budżetów nikt nie miał.

"Trzeba docenic fakt, ze ktos wkoncu w Polsce sprobowal chociaz zrobic film fanatasy." - doceniam, ale oglając taki film fantasy, to wolałabym by nikt już nigdy nic takiego nie robił.

'Tak, efekty sa slabe, wiele bledow ale np. gra aktorska jest przyzwoita'. - no, z efektami to my nic nie zmieniliśmy za bardzo przez ostatnie 20-30 lat. z efektami jesteśmy nadal w średniowieczu. może to za kilka wieków się zmieni.
A co do gry aktorskiej to totalnie się nie zgodzę, naprawdę niekótrzy sztucznie i słabo zagrali.


nie uważam, żeby budżet oraz ilosc super efektów specjalnych była wyznacznikiem dobrego filmu. doskonałymprzypkładem jak spaprac taki film jest chociażby 'starcie tytanów' gdzie aktorzy po prostu zagrali sztucznie i kiczowato, a same efekty specjalne nie wystarczyły.
Nie uważam rónież, że mam bic brawo komuś kto nie umie nakręcic dobrego filmu. Nie uważam również że mam bic brawo za jakiś gniot, w którym niektórzy aktorzy chyba zostali wzięci z ulicy i nigdy nie mieli styczności z grą aktorską, gdzie efekty są naprawdę PRZERAŹLIWIE słabe, gdzie POTWORY mają na sobie sztuczne chamskie maski ze sklepów z kostiumami na halloween, gdzie dialogi są czasami dobijające.

To ja dziękuję za taki film - WOLĘ, żeby zrobili go amerykanie, wolę. przynajmniej mogłabym się napatrzec na efekty specjalne, mogłabym się napatrzec na lepsze kostiumy, bo tu były ubogie, wszystko było ubogie. ja rozumiem że w tamtych czasach nie było bogactwa, ale bez pzresady. naprawdę wszystko wygląda sztucznie. i przede wszystkim może w amerykańskim gównie wszystko nie ciągnęłoby się tak, zobaczylibyśmy więcej akcji, a przede wszystkim potworki byłyby lepiej zrobione.

no i ostatnia rzecz - muzyka....pozostawia ona wieeeeeleeee do życzenia, od razu widac że to polska muzyka - słaba, uboga, typowa polaczkowa muzyka. jakby się kurde ktoś raz nie mógł wysilic i zrobic jakiejs dobrej ścieżki dźwiękowej.