Soundtrack, mimo że nie grany na orkiestrę (co bardzo lubię) jest świetny. Odpływam
szczególnie przy "pocałunku yennefer" ;) Moim zdaniem aktorzy zostali świetnie dobrani pod
względem głosu. Jaskier przyjemny tenor, bardzo ciepły, zadziorny. Yenefer - czuć jej wiek i
doświadczenie. Geralt... głos taki ze chętnie bym została nawet zwykłą chłopką w
wiedzminie byle mu się przypodobać.