Nawet Żebrowski nie ratuje tego gniota. Absolutnie najgorszy film, jaki miałem nieprzyjemność oglądać.
Zmarnowany potencjał, to trafne określenie. Zarówno obraz kamery jak i montaż jest niechlujny. Film wygląda jak nagrany kamerą wideo, a montaż sugeruje, ze jest to tylko skrót z czegoś dłuższego. Przeszkadza tez zbyt duża ilość bliskich planów, za mało w tym filmie klimatu, za dużo dialogów.