Hmmm... Może ja nie wymienię obsady bo jakoś się nie znam na aktorach ale
wyrażę swoje zdanie. Według mnie nową ekranizację Wiedźmina powinni zrobić
w stylu animacji komputerowej jak ktoś już wspomniał w innym poście. Uważam
że Polacy znowu schrzaniliby film (brak funduszy i "genialna" gra Polskich
aktorów), Amerykanów natomiast nie widzę bo jakoś nie wydaje mi się czy by
dobrze oddali klimat tej książki (teksty po Angielsku nie byłyby zapewne
tak klimatyczne a proza Sapkowskiego nie jest tam dobrze znana). Co innego
Tolkien a co innego Sapkowski. (Ruskich, Francuzów i innych Mongołów bym
nawet nie dopuścił do kręcenia tej produkcji). Ale to jest tylko moje
zdanie i mam nadzieje że ktoś mnie poprze choć oczekuję na krytykę.
Pozdrawiam

Tak jak wyżej, też jestem za tym, żeby nowa wersja Wiedźmina była
KONIECZNIE animacją. Polską odpowiedzią na świetnego Beowulfa. Już przedsmak tego jak mogłoby to wyglądać mieliśmy w intrze gry. Myślę, że gdyby powstał taki film okazałby się dużym hitem (w końcu mamy w kraju wielu świetnych ludzi od animacji, na przykład Bagiński). Stąd nie ma sensu zastanawiać się kto zagrałby w Wiedźminie z normalną obsadą, bo lepiej żeby taki film w ogóle nie powstawał. No ewentualnie gdyby do koprodukcji zgłosili się Rosjanie i razem z nimi Polacy zrobiliby film z wysokim budżetem - coś w stylu Volkodava. W Rosji już od kilku lat kręci się fantasy na wysokim poziomie (Straż Nocna i Dzienna). No, ale wtedy to w postać Wiedźmina musiałby się wcielić pewnie Konstantin Khabenskiy, co wcale nie byłoby głupim pomysłem. Na pewno wypadłby lepiej niż Żebrowski.

Co do starego filmu, to ja dałem mu 5/10, ale z sentymentu do całej wiedźmińskiej sagi. Myślę, że głównym błędem scenarzysty/reżysera była próba przedstawienia historii z opowiadań Ostatnie Życzenie i Miecz Przeznaczenia, co skutkowało brakiem ładu i składu. Gdyby spróbowano opowiedzieć historię właśnie z sagi to byłoby dużo lepiej. Tylko, że film by trwał wtedy z 4-5h, no ale można było przecież nakręcić 2. Albo własnie w serialu to przedstawić. A tak wyszła lipa.

Zaznaczam, żeby nikogo denerwować, że wybrane przeze mnie osoby niekoniecznie mają związek ze światem filmowym. Chodzi mi głównie o charakter i wygląd. Jako Jaskier tylko i wyłącznie Kurt Cobain http://placowkapostepu.files.wordpress.com/2008/11/kurt_cobain___cat.jpg Dlaczego? Nie dość, że muzyk (był) to jeszcze długość włosów się zgadza.
Jako Yen Angelina Jolie http://jadedressler.files.wordpress.com/2009/03/angelina-jolie-m011.jpg (po drobnej charakteryzacji) lub Tarja Turunen
http://www.lastfm.pl/music/Tarja+Turunen/+images/324182
Triss Merigold: Kari Byron http://www.yuddy.com/photos/kari_byron_2NDM4.jpg
Geralt - Alexi Laiho http://www.lastfm.pl/music/Children+of+Bodom/+images/13790805(doczepcie mu tylko białe włosy).
Wybaczcie za zbyt dużą ilość muzyków.

http://www.lastfm.pl/music/Children+of+Bodom/+images/13790805 poprawiony ostatni link

Geralt: Wychudzony Russel Crowe albo Jason Momoa ;-) i może jeszcze czasem pasuje mi Michael Fassbender.

Z Polaków: Marek Bukowski, Marcin Dorociński, Tomasz Kot, Piotr Stramowski (Majami z nowych części "Pitbulla") albo młody Mirosław Baka bo Geralt ma być przede wszystkim męski !!!

Jaskier: Maciej Stuhr (blondyn i z komediowym talentem) z zagranicznej Antonio Banderas albo Robert Downey Jr.

Yennefer: Magdalena Cielecka w peruce albo Natalie Dormer.

Triss musiałbym się zastanowić

Ciri: Michalina Łabacz ("Wołyń") albo Zofia Wichłacz ("Miasto 44")

Leo Bonhart: Tu mam 2 kandydatów.... Sam Elliot http://www.filmweb.pl/person/Sam+Elliott-2645 albo Shaun Johnston.

Zoltan: Ponownie jak w filmie i grze Jarosław Boberek albo John Rhys-Davies (ten 2 może być też Yarpenem).

Vesemir: Marian Dziędziel, Sean Connery, Anthony Hopkins, Christopher Lee jakby żył albo nie wiem czemu ale widziałbym w tej roli jakiegoś azjatyckiego aktora w podeszłym wieku.

Lambert i Eskel : ?

Foltest: Jakiś przystojny mniej znany aktor.