Obejrzałbym Wiedźmina, ale animację taką jak Beowulf, zrobioną przez tych co zrobili grę Wiedźmin. To by był na prawdę dobry pełnometrażowy film. Mogliby go robić moim zdaniem nawet 10 lat, mogłoby w nim nie być Białego Wilka, gdyby to była opowieść tylko o Ciri, wiem, że gdyby oni to zrobili, to i tak by było warto czekać.
TWÓRCY GRY WIEDŹMIN USŁYSZCIE MOJE WOŁANIE!
Dynamika walki na tym by niezwykle zyskała, w sumie efekty typu matrix nie byłyby tu wcale nie na miejscu. Śmierć Białego Wilka, ciężkie życie dorosłej Ciri i stary już dziadzio Jaskier? To by zupełnie zmieniło postać rzeczy, może po prostu chodzi o to, że tej sagi nie da się zekranizować, lub nie warto, bo jest piękna i teraz, trzeba by powiedzieć coś jeszcze, stworzyć coś nowego, co wydawałoby się prawdziwe, oczywiście bez pomocy i błogosławieństwa Andrzeja Sapkowskiego to by nie miało sensu, dlatego imho trzeba by po prostu pokombinować i uderzyć piorunem jakiego kino jeszcze nie widziało, do tego potrzebny jest wyważony miecz i doskonały szermiesz, jest on gdzieś między nami i pewnie się ujawni, Wiedźmin nie skończy się na tym filmie, zbyt wielki niedosyt jest w fanach.
The Witcher FTW!
W 100% się zgadzam z powyższą wypowiedzią animacja w Beowulf-ie była tak znakomita że czasami miałem wrażenie jak bym oglądał film ze żywymi aktorami.
Chodzi ci o coś w stylu tego intra (wprowadzenia) do Wiedźmina ?
Tylko, że tego nie robili twórcy gry, ale Bagiński (http://www.filmweb.pl/o74634/Tomasz+Bagi%C5%84ski) :)