PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1281}
3,9 54 153
oceny
3,9 10 1 54153
2,3 11
ocen krytyków
Wiedźmin
powrót do forum filmu Wiedźmin

pierwszy raz dałam jakiemuś filmowi ,,jedynkę"oczywiście, gdzieś za siedmioma górami i siedmioma lasami, powstała pewnie gorsza produkcja. możliwe, że powstałą także na naszym polskim podwórku. jednak to, co ten gniot zrobił z moimi oczekiwaniami, zasługuje na taką ocenę. efekty specjalne to dramat. wydaje mi się, że zaślinione zabawki mojego psa lepiej sprawdziłyby się w roli potworów. aktorzy dobrani fatalnie. Leciwa Calanthe, ,,oryginalnej urody" Pavetta, Jaskier, który, biorąc pod uwagę wygląd, chętniej pożera golonkę, niż niewieście serca. na koniec: postać rozmemłanego Wiedźmina, który w tym filmie przypomina raczej Szoguna. koszmarny montaż. Fabuła, która nie trzyma się kupy- wątki poklejone ze sobą bez ładu i składu. jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę. więc ja się pytam: gdzie ta kasa? przecież to miała być wysokobudżetowa superprodukcja! wszystko dali Grażynie Wolszczak za to, żeby pokazała cycki? dno i 5 metrów mułu.

malaga510

hejże nie oceniaj tak tragicznie,wątki owszem poklejone bez składu ale dla Żebrowskiego wielki plus bo jak czytałam książkę to tak sobie wiedźmina mniej więcej wyobrażałam, uroda Buzek jest dyskusyjna ale co tam niech by była, Calanthe to jedna z lepszych postaci. Książka nie wydała się taka mroczna jak film film,mam na myśli scenerie ale może taki miał być zamysł że niby średniowiecze

m_m1902

dla mnie to najgorszy film jaki widziałam. Żebrowski może z twarzy pasuje, ale jego gra... taki Emo Wiedźmin. Smutny wiedźmin-samuraj z fajnym głosem, który idzie, idzie, idzie przez pola i lasy, zabija potwory-zabawki i od czasu do czasu rzuci jakąś pseudo-filozoficzno-outsiderską sentencją. Calanthe to fajna postać. ale w książce. mroczne były tylko moje myśli po obejrzeniu tego ,,dzieła". naprawdę, kocham całą sagę. lubię określone gatunki filmu. żeby film z takiego gatunku mi się podobał, naprawdę nie trzeba wiele (nie mówię o ocenie wartości filmu, ale o tym, że oglądam go z uśmiechem na ustach). Podobał mi się wyklęty przez krytyków Aleksander, miło mi się oglądało nawet głupkowate Starcie Tytanów, czy źle przyjęty Volkodav. Ale to, co zrobili z Wiedźminem, jest dla mnie tragedią. jeżeli ktoś nie czytał książki jest naprawdę mała szansa, że nadąży za posklejaną fabułą, która w kupie trzyma się tylko na ,,ślinę i słowo honoru". a może i to nawet nie. a przede wszystkim jest okropnie NUDNY.

malaga510

zapomniałam napisać, że jak film wszedł do kin, miałam 13 lat i byłam tuż przed przeczytaniem książek o Wiedźminie. Nie patrzyłam na film pod kątem sagi. ale mimo wszystko spodziewałam się czegoś miażdżącego. po przeczytaniu było jeszcze gorzej. nie mam pojęcia jak można aż tak zepsuć taki materiał.

malaga510

przepraszam a jaki wg Ciebie był Geralt w książce? Radością nie tryskał, chodził-jeździł i zabijał, filozofował. Był jak najbardziej outsiderem. Nie rozumiem dlaczego napisałaś emo ,co najmniej nie na miejscu.

ocenił(a) film na 7
malaga510

Jak na realia naszego kraju to i tak był film miażdżący jaja. Ekranizacja sagi i to jakiej. Fakt okrojona ta ekranizacja ale zawsze.

bkamil

2001 rok w Polsce to nie był krajobraz po wojnie nuklearnej. To nie był film ,,miażdżący jaja" bo zebrał cały stos negatywnych recenzji, a wśród widzów został uznany za nieporozumienie. był najmniej przewidywalną kasową klapą w historii Polskiego kina. ja nie pisałam, że spodziewałam się efektów specjalnych jak z Władcy Pierścieni. Nie ma żadnego wytłumaczenia na tak zły scenariusz. na źle dobranych aktorów i na fatalną grę aktorską. Właściwie jedyna ostać, która mnie nie zawiodła to Nenneke. I jeszcze te tragiczne kostiumy... Wszyscy rozpisywali się o tym, na co poszła kasa z tego ogromnego, jak na tamte czasy, budżetu. bo nikt po obejrzeniu filmu nie miał pojęcia na co. A co do Geralta- jest różnica między mroczny a smutny. a właściwie emo-smętny. To tak, jak porównywać chłopca outsidera z Zakochanej złośnicy do, powiedzmy... Batmana w wizji Christophera Nolana.

malaga510

Mimo złego wrażenia jakie pozostawia ten film po sobie, jest w nim kilka ciekawych i moim zdaniem dobrych fragmentów.
Mnie osobiście podobała się gra Jaskra oraz (o dziwo!) Geralta,
Teraz trudno by mi było wyobrazić sobie postacie z Wiedźmina bez nawiązania do tych aktorów :)
Zapewne moje wrażenia byłyby inne gdybym obejrzał film ponownie.
Ale mając naście lat, gdy go oglądałem, wydawał mi się dobrym, jak na polskie warunki (miał swój ciekawy klimat).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones