Panowie filmowcy! Litości!
Świat się kończy, jak takie nędzne, "wyszczerbione" wypociny nazywane scenariuszami są traktowane poważnie i reżyserowane....
Żal tylko, że nie została wykorzystana szansa zrobienia świetnego, zabawnego, interesującego filmu fantazy, wszak przecież Pan Sapkowski dostarczył genialnego źródła...
Nigdy więcej "szczerbcowania"...
...doszczętnie "wyszczerbiony" widz...