ludzie... opinia wlasna... wiec bez dyskusji... wiedzmina juz dawno czytalem... mialem go za jedna z najlepszych ksiazek na swiecie... teraz ogladalem film... wczoraj w dniu premiery o godzinie 20.15 rozpoczal sie... jeden z najmniej komercyjnych i najlepszy polski film jaki widzialem... po raz pierwszy wiem czemu sa przyznajwane filmom oscary za zdjecia... do ksiazki film nie doskoczy do piet... ale i tak jest lepiej niz myslalem...
ps yennefer powinna byc jakies 15 lat mlodsza... i w baliach lepiej sie nie kapac w slipkach...
ps2 jestem pelen podziwu ze ten film kosztowal tylko 4 mln dolarow... amerykanie zrobiliby go za 200 mln i nie bylby lepszy...