Tak jakby mało było bzdetów Ala Gore'a, Greeenpeacu i innych zielonych lewaków, do tego jeszcze to filmidło. To jest propaganda, niezależnie czy się to wam podoba, czy nie. I to w dodatku skierowana do niezbyt trzeźwo myślących - jak to propaganda. Przyszłość ludzkości zniszczona przez "zmiany klimatyczne których nie powstrzymaliśmy" jest równie "prawdopodobna" jak przepowiednie o 2012 roku.
radzę ci obejrzeć statystyki wycinanych lasów deszczowych i wymierania gatunków .... Tutaj mamy przykład że ten film to prawda powyżej : Wiek głupoty ....
Cała prawda: wiek głupoty, a jego przedstawicielką kobieta, która z szaleństwem w oczach walczyła przeciw elektrowniom wiatrowym (w scenie po głosowaniu wprost wylewała się z niej radość pomieszana z fanatyzmem i podnieceniem). Ale jestem realistą i nie sadzę aby nagle ludzkość zmieniła radykalnie swoje podejście do surowców i ich wykorzystania. To, że takim postępowaniem zmierzamy do zagłady jest pewne, pytanie natomiast kiedy Ziemia nie będzie się już nadawała do zamieszkania.
Zgadzam się ale zauważ jedno, tyle mówi się o ratowaniu środowiska itd. A taki wyciek ropy, zniszczył wiele setek lat starania się by środowisko było lepsze. Żeby wszystko uratować to radykalnie trzeba było by zakazywać samochodów spalinowych, dużych fabryk itd A realnie po 1 jest to nie możliwe po 2 zakazywanie tego typu doprowadziło by do rozlania krwi. Kolega na początku ma rację, to jest propaganda. Oczywiście dbać trzeba o naturę i robić dla niej wiele, ale trzeba na to patrzeć realistycznie.
osobiscie uważam że każdy najdrobniejszy "gest" z naszej strony bedzie dobry... róbmy cokolwiek, nie powinniśmy mówić "i tak nic nie zmienimy, więc nie róbmy nic, bo po co... " a często się z tym można spotkać. może jeżeli zacznę coś robić, ktoś inny to zauważy i też zacznie i tak dalej... aż stanie się to nawykiem... nie mamy wpływu na "rekiny" ale mamy wpływ na nasz sposób bycia, najważniejsze żeby zmienić siebie, a to dobry początek... żyjmy tak żebyśmy nie czuli obrzydzenia do odbicia w lustrze... gaśmy światło, segregujmy śmieci, oszczędzajmy wode... to każdy potrafi
ja zrobie drobny gest i bede jezdzic do roboty autobusem. Bogacz ma mnie i nature gdzies, i do pracy jezdzi dzipem. PROPAGANDA.
ja bym zaczał od wycinania bogaczy w drobny pien - tych niemilych dla mniej zamoznych ludzi - kto ze mna ? hehe
bardzo ciekawa rzecz, polecam i zapraszam do komentowania http://www2.polskieradio.pl/_files/20080907155927/2010091611375761.mp3