Cześć.

Zabiła go żona. Sama w filmie mówiła mu, że jako oszust nie może nikomu ufać bo sam zostanie oszukany i szukała potwierdzenia w tych słowach. W filmie była wzmianka o tym jak mówiła, że jest damą. Strzał w serce Szu był wymierzony od Damy, która de facto zrobiła to dlatego, że on dając jej majątek i nie chcąc z nią być sam wymierzył jej cios w serce co było na filmie widać (poczuła się nie jak Dama a prostytutka która dostaje zapłatę). Strzał w serce Szu był personalny a Król na klatce piersiowej Szu jasno sugeruje, że Dama zabiła Króla. W dodatku Szu był uśmiechnięty mimo tego wszystkiego. A dlaczego? Bo odnalazła go Dama i strzałem w jego serce udowodniła mu, że mógł jej wierzyć jako oszust i odszedł jako człowiek, który był prawdziwie kochany. Plus do tego motyw, że Szu leżał pod stertą kartonów (papierów). Piękne nawiązanie do tego jak Szu rzucił Damie papiery na łóżko.

On nie zginął!!!! Przekazał pałeczkę następnemu i upozorował swoją śmierć. Jak to Daniel u Mikuna powiedział, Z nim nie można wygrać ! Przekazał wiedzę i wszystkim pokazał że go kropnęli. Zobaczcie jak się zaśmiał wysiadając z windy.
Tak to właśnie widzę !

Cześć.

Cześć.Nie czytałem książki pt"Dr Szu", jednak myślę, że zabił go Lipo.W ogóle na początku myślałem, że Denel mówił prawdę, że Mikun pojawił się w hotelu, gdy chciał wyjść z Szu z windy.Ale moim zdaniem Denel po prostu okłamał Szu.We filmie jest poniekąd taka specyficzna atmosfera konspiracji wielu osób wokół Szu.Każdy miał swój interes jak by nie było.Zartobliwie mówiąc najfajniejszy miał Jurek taksówkarz, bo chciał puścić facetów z torbami i też patrzeć jak dyndają na hakach.Świetny film, fabuła, okoliczności, zmiany, różnorodność scen, bohaterów a nawet szybkie zmiany akcji, jak np kiedy Jurek zaczyna grę z dwoma oszustami w Novotelu, oszust tasuje karty dynamicznie i jest trzask prask na stół kobyłka .A muzyka, fenomenalna.