Około 51 minuty Donnie Azoff siędzący na kanapie w jednym ujęciu sięga po szklankę obok kieliszka i ją strąca. Przy następnym ujęciu szklanka wraca na swoje miejsce, po czym znowu znika.
Też na to zwróciłam uwagę:). Bardzo też zdziwiła mnie inna kwestia, w całym filmie ani wśród głównych bohaterów, ani postaci drugo a nawet trzecioplanowych, nie ma czarnoskórych aktorów, po głębszej refleksji wydaje mi się to bardzo dziwne, zważywszy na wszechobecną poprawność polityczną:).