Ja dałem wstępnie 5 filmowi, bo powiela według mnie teorie spiskowe i jest szkodliwy społecznie. Taki raj dla foliarzy, którzy po tym filmie mają używanie z koncernów farmaceutycznych, szpitali, lekarzy i całej "lewackiej" służby zdrowia. Jednak dwie genialne kreacje aktorskie zdecydowały, że film oceniłem na "7". Matthew McConaughey przeszedł samego siebie, stworzył rolę tak spektakularną, że będę miał ją w pamięci przez długi czas, do tego Jared Leto i mamy aktorski duet, który na długo zapada w pamięć. Brawo, panowie!