Jeszcze go nie widziałem i znając moje podejście do Polskich produkcji nie nastąpi to za szybko. Walentynki już tuż tuż, a opcją na ten dzień miał być wcześniej rozreklamowany "och! karol". Czy ten film to również tylko przereklamowany film? Po ocenie widzę, że jest dużo gorszy od karola. Który byłby lepszy jeśli by wybrać mniejsze zło?
Na ocenę lepiej nie patrzeć. Większość jeszcze przed obejrzeniem stawia najsłabsze albo najlepsze oceny.
I tutaj o 3 oczka zawyżona ocena tego gniotu.
Nie polecam. Tak, jest to kolejny film typu: "hej, nadchodzą walentynki! Zróbmy jakiś beznadziejny film, żeby w te święto nachapać się kasiory!"
Hmmm, tak jak ktoś napisał- gorszego polskiego, ba jakiegokolwiek, filmu nie widziałam (a oglądam prawie wszystkie)!!! Och Karol 2 przy tym czymś jest arcydziełem...
Dla porządku powinienem obejrzeć i wystawić ocenę, no ale nie nastąpi to za szybko po tym co tutaj widzę. Pewnie niedługo zobaczymy go na polsacie albo TVN. Prezenter powie "premiera telewizyjna, wielkiego kinowego HITU!" hehehe nie raz już takie gnioty powodowały odwieczną wojnę o pilota w domu. Może producentom się wydaje, że jedyne co im wychodzi to komedie więc nie ma już szans na "psy" albo coś jak "ogniem i mieczem" - przyznam, że to arcydzieło porównując to z polskim kinem, a zwłaszcza beznadziejnymi serialami które jadą na abonamencie od emerytów :D
btw. Jak to możliwe, że za komuny potrafiono nakręcić film w miare przyzwoity, no i aktorzy tam to ... byli prawdziwi aktorzy a nie byle mroczki wzięte z castingu albo wepchnięte za pomocą grubego portfela?