Wojna Restrepo
Restrepo
2010
Dobry film podobny w swoim wyrazie i sposobie ujęcia wojny do Severe Clear, tez polecam, chyba jeszcze bardziej wstrzasajacy, Ale coz amerykanie wiedza po co sa w Afganistanie, wiedza ze sa najezdzcami, a afganczycy czy talibowie, jak kto chce ich nazwac, sa u siebie, i walcza o swoj kraj, tak jak my walczylismy z...
Amerykańskie żołdaki przekonane o tym, że to oni są tam atakowani w tym całym Afganistanie, a nie odwrotnie. Całkowicie olewackie traktowanie ludności cywilnej, brak jakiejkolwiek refleksji nad zabijaniem tubylców, robienie ich w wała, wprowadzanie na siłę "postępu", szkoda gadać.
NIECH KTOS COS Z TYM ZROBI.
JA TAM OBRALEM SOBIE TERAZ MISJE I BEDE WPISYWAL W KAZDYM OSCAROWYM
FILMIE TEN TEMAT, BO TROCHE TO IRYTUJACE I ZE STRONY FILMWEBU NIEZWYKLE
IMPERTYNENCKIE I OPIESZAŁE.
Myślałem, że to znowu będzie zafałszowany po amerykańsku obraz misji na bliskim wschodzie. Nie ma tu żadnego filmowego bohaterstwa. Tymczasem wszystko jest tak prawdziwe jak to, że teraz piszę tego posta. Niemal całkowicie legła w gruzach moja dotychczasowa opinia n/t żołnierzy amerykańskich. Nie ulega wątpliwości, że...
więcej
...i na tym polega zawod zolnierza. Skraina ignoracjna wykazuje sie ktos odzegnujacy jakichkolwiek zolnierzy od czci i wiary. Nie ma dobrych i zlych, a jak ktos juz bardzo chce sie tutaj zajmowac polityka zagraniczna, to niech sobie poczyta np. gdzie kwitna gangi narkotykowe, albo kto i jak przeprowadzil zamach 9/11. A...
więcej
do nierozpoznanych celów za pieniądze. Potem ujawnia się historie w rodzaju tej z Nangar-Khel. Nie wiem czy śmiać się czy płakać. Jak powiedział kiedyś Albert Einstein "Na świecie są tylko dwie nieskończone rzeczy, wszechświat i ludzka głupota - choć co do tego drugiego nie jestem pewien"...
Oglądałem "Restrepo" (bez członu "Wojna") kiedy jeszcze nie było w polskich kinach.
Po wydaniu, przykuło mnie (kolejny raz, zresztą) nazwanie filmu "Wojna Restrepo".
Czy dodanie członu ma jakikolwiek sens, kiedy o samym bohaterze od którego wzięła się nazwa posterunku Restrepo nie wiele z filmu wiadomo.
Jednym...
Mnie zaniepokoiła chciwość człowieka który stracił swoją krowę, myślał tylko o forsie, kto wie może talibowie zbierają na bombę atomową. Moim zdaniem powinniśmy wysłać tam więcej ludzi, zachodnia kultura możne być w większym niebezpieczeństwie niż nam się zdaje.
A tak na marginesie, być może tylko mi się zdaje ale...
Po oglądnięciu tego "Dramatu" mam mieszane uczucia. Dobrze nakręcony dokument o pajacach, którzy srają na każdy nie zwyczajny dźwięk. Za cały film zabili 1 taliba, a stracili 2 swoich.
Mój ojciec był Majorem Uzbrojonych Sił Związku Radzieckiego. IX Dywizja Piechoty. To dopiero były walki. Codziennie posuwali się o 5...
zginęło tam tylko 50 jankesów i od razu Dolina Śmierci. Amerykanie to najwięksi megalomani i hipokryci na świecie, każdy zabity ich żołnierz jest wart co najmniej 100 Afgańczyków, bo każdy ich żołnierz to rambo, który może mordować cywilów(czyli talibów) a sam nie może zostać ruszony. Co za naród! Jak oni mogli...
