Wojna o jutro
The Tomorrow War
2021
Niezawodny Chris Pratt po raz kolejny powinien zostać laureatem nagrody im. Pinokia za drewnianą grę. Jak zwykle występuje jako średnio rozgarnięty chłopek-roztropek i jak zwykle w widowiskowym, bajecznie kosztownym i efekciarskim knocie, który da się obejrzeć do końca wyłącznie w desperacji lub w odruchu obronnym...
Obejrzałem tylko do połowy bo nie zdzierżyłem głupoty scenariusza. Jest tyle dobrego książkowego SF na podstawie którego można by nakręcić film a kręcą takie gnioty
Świetne sci-fi z dobrą obsadą i grą aktorską. Fajna historia, wzruszające momenty i ciekawy postapokaliptyczny klimat.
Można zobaczyć, aczkolwiek nie jest to kino najwyższych lotów. Niezłe efekty pokazujące obcych, ciekawie pokazana walka ludzi z przybyszami z innego świata. Taki film na wieczór, żeby się nie nudzić.
Bardzo mi się podobało.
Oprócz tego, że żołnierze strzelali bez przeładowywania z nieskończoną ilością amunicji i czasami logika umierania potworow byla dziwna tj 2 strzaly glownego bohatera i potwor umiera vs 500 strzalow 20 ludzi i potwor zyje.
Film o dziwo, pomimo że robiony dla amazon oraz że gra w nim Pratt (o nim za chwilę) jest bardzo dobry. Pierwsze skojarzenie to Edge of Tomorrow z Tomem Cruisem wzorowany na mandze pod tym samym tytułem (tak, tak to był film na mandze, aha! film tym razem lepszy aniżeli oryginał, który także lubię). Tam także mamy...
Cześć, jako człowiek z przyszłości napiszę że twórcy filmu pięknie przewidzieli jak rządy będą przedmiotowo traktować swoich obywateli. Dziś to widać na przykładzie właśnie toczącej się wojny Ukraina-Rosja. Obie strony właśnie tak jak pokazano, wysyłają powiadomienie elektronicznie że jutro masz się stawić na punkt...
więcejszkoda kasy , która została wydana przy produkcji, a Pratt niech zostanie przy strażnikach z galaktyki, ta rola mu najlepiej wychodzi
Po przeczytaniu różnych wypowiedzi z tego forum spodziewałem się jakiegoś strasznego dna, a tymczasem film okazał się całkiem fajny. Obejrzałem prostą, logiczną i spójną historię science-fiction, którą oglądało się z przyjemnością. Bez pseudo-naukowego bełkotu, bez ideologizowania. Polecam!
Oj głupiutki ten film
Zastanawia mnie przy tego typu filmach, czemu scenarzysta nie umie napisać czegoś co trzyma się kupy, bo niektóre błędy logiczne aż drażnią
Początek moim zdaniem świetny, ale to za mało na lepsza ocenę
Bardzo schematyczne kino. Nic oryginalnego w tym filmie nie ma , powielane schematy i ta prostolinijność sprawia, że film jest na prawdę płytki.
Da się to jakoś obejrzeć ,ale na prawdę bez żadnych większych emocji. 4/10
Lubię gościa ale jego gra w tym filmie to jakiś żart. Ocena 7.4. xd strzela cały czas takie jakieś strasznie nieadekwatne miny.D komediowe troszkę:)