Jak chciałeś komedie to trzeba było w domu zostać i Kilera obejrzeć. Nasza szare, niewykształcone społeczeństwo nie potrafi odbierac takich filmów. Dodam jeszcze, że przed wejściem na sale pomyslałem sobie że 75% tych gęb nie powinno wchodzić na "Wojne..." bo po prostu tego filmu nie zrozumie, no i miałem racje. Pani Dorota Masłowska w wieku 18 lat przerasta intelektualnie większość tego tępego społeczeństwa, a to jest bardzo smutne. Film oceniam na 9/10.