momentami smieszny duzo bluznierstw jak to polacy he,dziwny ten film niewiadomo o co chodzi i bardzo dlugi
Film dobry. w "Dniu Świra" też było dużo wulgaryzmów. Po obejrzeniu drugi, trzeci raz - wulgaryzmy już tak nie rażą ale nadają głębszy sens wypowiedziom aktorów.
Borys Szyc jest bardzo dobrym aktorem - w filmie zagrał rewelacyjnie, w odróżnieniu od tej satanistki, co rzygała kamieniami.
Ogólnie nie lubię polskich filmów, ale od czasu do czasu wyskoczy dobry film taki jak "Wojna..."