Czy ktoś coś wie na ten temat? Pozdrawiam:-)
Dokładnie...po prostu dawno nic o nim nie słyszano...:]
Ale Marion to się bym akurat nie dziwiła :)
Ona tam grała??? Powiem szczerze, że nie wiedziałam, a ciągle wychodzi mi z głowy, aby starać się o ten film :) Słyszałam, iż to świetny dramat :)
Powiem, ci że ogólnie patrząc na jej zdjęcie prywatne, nie powiedziałabym, że to ona :) a tak nawiaskiem to już filmek mam :D
http://www.kozaczek.pl/plotka2.php?idp=9702
a tak nawiaskiem to Johnny annihuluz nie przypomina Dillingera ...
http://www.dallasnews.com/sharedcontent/dws/img/v3/08-07-2005.NT_07dillinger.GT4 1LGHED.1.jpg
O tym nie piszą żadne brukowce, tylko VIVA. Tam jest cały artykuł na ten temat. Kupcie, przeczytajcie... bądź co bądź, ale dziennikarze mają jednak trochę racji, naprawdę. Pozdrawiam
jak to nie!a te wszytskie pudelki,plotki,kozaczki,lanskiki i tym podobne szmatławca?w vivie też było to prawda.
W zasadzie tak, w zwykłych brukowcach i na plotkarskich portalach pełno informacji i podejrzeń, jednakże wysoce całą sprawę wyolbrzymiają. Natomiast dla vivy napisano całkiem normalny artykuł, niczego nie wyolbrzymiając.
Tzn, że to jednk prawda? Po Johnnym bym się spodziewała najmniej, a tu proszę! Nawet zaczął ćwiczyć...o tym słyszałyście?
A VIVA to niby co, poważny opiniotwórczy tygodnik? Daj spokój, to taki sam brukowiec jak inne, tylko papier ma ładniejszy.
Johnny nie ma 20 lat,żeby bawić się w romanse,flirty itp. Poza tym profesjonalny aktor GRA,a nie angażuje się uczuciowo w każdej roli w której ma zagrać zakochanego i jeśli jest to prawda to przykro,że w Hollywood nie ma już aktorów,ani aktorek,którzy mogliby stworzyć udane małżeństwo.Marion Cotilliard nie pierwszy raz rozkochuje w sobie facetów na planie filmowym,to nie świadczy o niej najlepiej,jednak odrobina dystansu do mężczyzn,którzy mają już partnerkę i dzieci nie zaszkodzi.Bo nie rani swoim zachowaniem tylko żony...
odezwała się znawczyni- do wszystkich innych- nic tu po nas, specjalistka wpadła i zrobiła porządek:-PPPP
Po was tu wiele,bo to od was zależy temat rozmów na tym forum:) i nie jestem specjalistką,ze zdziwieniem przeczytałam Twój komentarz,bo w moim zamyśle nie było 'zrobienie tu porządku',hm.
No cóż...mi się wydaję, że nie ma, co go bronić...podobno daje się jej przytulać, więc jest współwinny:)
A przecież był statecznym mężczyzną :P
A zresztą nie ma, co się domyślać, bo dziennikarze coś zobaczyli, podkoloryzowali, zrobili szum i wyszła sensejszon do rozprawiania :D
A w mediach to już tak bywa :)
Racja,zobaczymy jak to będzie,bo znając hieny na jednej plotce się nie skończy.Na razie czekam na film! ;>
Ludzie, którzy pracują przy filmie mówią, że w zasadzie nie wiadomo kiedy kończy się ich gra, że nawet po zdjęciach wyczuwa się między nimi ogromną chemię. Przy kompletowaniu obsady to właśnie Depp zaproponował Mann'owi zaangażowanie Cotillard. A teraz reżyser przeciera oczy przy kręceniu pocałunków itp. Iskrzy między nimi naprawdę nieźle i bardzo dobrze czują się ze sobą. Poza tym aktor przesunął ślub... widać, że jest trochę rozdarty między tymi dwoma kobietami.
O tym czytałam na imdb i w vivie. Poza tym to nie są plotki. Ploty to te wszystkie głupie, wyssane z palca historyjki, że niby non stop się przytulają, jedzą kolacje we dwoje i całują. Ludzie...
A skąd wiesz, że to ploty? Ludzie się rozstają, takie jest życie. A Marion jest bardzo charyzmatyczną osobą, więc ja bym się nie zdziwiła, gdyby to była prawda.
Bo o tym, że się tak często całują piszą w najgorszych brukowcach, a pokazują foty z kręcenia filmu! To był pocałunek do filmu. Że też ludzie się nie zorientowali, że to nie prywatny pocałunek, skoro stoją w kostiumach przy idealnym oświetleniu. Ponadto widziałam tę scenę na youtube, więc daję głowę, że to był pocałunek podczas zdjęć, a nie poza nimi.
Ja nie mówię o pocałunku, tylko o calej sytuacji ogólnie. Poza tym było o tym również w Vivie, a ja sobie cenię tę gazetę.
Czytałam artykuł w vivie, jest całkiem sensowny i niczego nie wyolbrzymiają. Ale cała reszta ostro przejaskrawia sytuację.
tak to odczułam. Szczególnie ten tekst z Johnny nie ma 20 lat... Chyba słabo znasz facetów, myśląc, że po 40stce nie miewają oni romansów. Wtedy dopiero się rozkręcają;-)
A kto ich zna...I nie myślę,że po 40ste faceci nie mają romansów,wiadomo tzw. demon południa ich dopada,no ale przecież gdyby wszyscy mężczyźni po czterdziestce ulegali temu demonowi to nie mielibyśmy żadnych małżeństw:) Poza tym po raz pierwszy zobaczyłam plotke jakoby Depp romansował z Marion Cotillard i stąd to zdziwienie na pograniczu oburzenia;-) wiem,to nie moje życie,ale zszokowało mnie,że po tylu deklaracjach miłości do narzeczonej,dzieci,nagle to wszystko chce rozpieprzyć (no,ale to jeszcze nie jest w 100% pewne).A poza tym plotka,że mu Cotillard wpadła w oko i ma na nią chętke wydała mi się bardzo prawdopodobna i dlatego taka gwałtowna reakcja,ach te emocje!
Myślicie, że wpadła Johnny'emu w oko? Cus nie wierzę, biorąc pod uwagę, że grał z wieloma kobietami a z Van jest od 10 lat i nie miał tej jednej, jedynej okazji:)
Ale wiecie co? Jak mężczyzna nagle zaczyna dbać o swoją powierzchowność to można coś podejrzewać :D
o rety, rety...co z tego że depp jest z vanessą paradis od kilku dobrych lat? wiele związków rozpada sie nawet po 20letnich stazach.
i co z tego że ma z nią dzieci? przecież nikt nie mówi że przestał je kochać albo być ich ojcem.
a może jednak to Marion jest kobietą jego życia? przecież nie wiemy tego. osobiście ta opcja podoba mi sie najbardziej. Marion jest utalentowana, przepiękna, bardzo miła i naturalna.
Oj taka para to byłoby coś naprawdę fajnego :) i najważniejsze aby był szczęśliwy. może to szczęście odnalazł już przy vanessie a może odnajdzie przy marion lub jeszcze innej kobiecie.
jedno wiadomo: marion lubi podrywać ale johnny nie jest obojętny na jej zaloty. gdyby był przy vanessie naprawdę szczęśliwy to chyba nie pozwoliłby na to prawda?
No bo podobno Marion jest typem kokietki. Przeciez nikt nie chce jej za to ukamieniować. Nie ona jedna....no tylko ze nie na każdą uwagę zwraca Johnny Depp.
Ja ją uwielbiam i niech rwie tego Deppa bo oboje są bardzo charyzmatyczni i utalentowani. Ja wiem że miłość nie wybiera i charyzma ma tu mało do powiedzenia (talent tym bardziej), jednak sto razy bardziej lubię Marion od Vanessy. Podobały mi się jej wypowiedzi na dodatkach do "Niczego nie żałuję". Była taka przejmująca, pięknie mówiła, z pokorą i dystansem do siebie i swojej pracy. Fakt Marion jest może za bardzo emocjonalna i nieokiełznana jak na wschodzącą gwiazdę Hollywood, jednak podoba mi się jej naturalność. W Vanessie nie widzę nic.
trzeba przyznać,że ładnie ze sobą wyglądają i chyba dobrze się razem czują:
http://www.laineygossip.com/pics/marion%20guillaume%20kiss.jpg
http://estb.msn.com/i/9E/471EA3535890472258A4E67449A36B.jpg
;)
O Boże, co za temat xD Depp ma swoją Vanessę i dwójkę dzieci, więc to jest po prostu irracjonalne stwierdzenie ^^
Witam,wpadłam tutaj poniewaz zaciekawil mnie temat :) postanowiłam się podzielić swoimi odczuciami:
podczas ceremonii rozdania oscarow w tym roku zaciekawila mnie poza deep'a wtedy,gdy marion odbierala oscara, w momencie gdy przemawiała on sluchal jej z takim uwielbieniem w oczach,byl bardzo zachwycony -dalo się to wyczuć... Vanessa siedziała sobie cicho,a dee'p uważnie sluchał , i ten wzrok... pomyślalam sobie no dobra ,pewnie nic poważnego.
podczas ogladania drugiego filmiku na YT gdy Marion udzielala wywiadu,zapytana jakie ma plany na przyszlość powiedizala że teraz bedzie kręcic film z Johnnym D. "Public e." pierwsza myśl po tym, co zobaczyłam na rozdaniu -" na pewno coś z tego bedzie" po pół roku wchodze na tę strone i widzę już jakieś plotki... szok!
w sumie to mu się nie dziwię... ja w jego wiernośc nigdy zbytnio nie wierzyłam,zwłaszcza gdy kiedyś gdy byl z Winoną R.-co to była za milość ,lojezu... a potem Ciach! i d***. tak to jest z facetami...
w duchu wciąż wierzę że nie skrzywdzi Vanessy bo to bardzo wrażliwa kobieta :) -tak ją przynajmniej odbieram.
Czy to ten filmik http://www.youtube.com/watch?v=VXkxJW8lr4g&feature=related ? Ja szczerze mówiąc to nie widzę na nim nic szczególnego,nie mam pojęcia w którą stronę patrzył on czy Vanessa,bo ogólnie to nie widać na tym filmiku gdzie się znajdują (za nią,przed nią czy obok Marion),w którym kierunku i na co patrzą,więc trudno mi oceniać.
http://pl.youtube.com/watch?v=BjsIDXsnUIk&feature=related a może to ten filmik? Bo rzeczywiście na tym filmiku śle kilka razy zalotne,rozbawione,pełne aprobaty i sympatii spojrzenia w stronę sceny,ale zdaje się,że nie tylko podczas wręczenia nagrody na Marion,ale ogólnie podczas całej gali (bo Cotillard dostaje nagrodę z rąk Foresta Whitakera i stoi on obok,kiedy Marion dziękuje,a na nagraniu widać go koło Johnny'ego,a potem już kamera się na czarnoskórym Panu nie zatrzymuje,więc...)
Nie, to nie sa te filmy,nie pamietam jak sie nazywal - ogladalam go ponad pol roku temu z racji tego ze odpuscilam sobie siedzenie do 5 rano i ogladanie ceremonii w tv. Marion byla tam sama ,bez Foresta,kamera krązyla raz na marion raz na widzow jej przemowy.
taa, wobec tej wiadomości romansu należałoby się doszukiwać romansu na każdym planie filmowym.
swoją drogą gratuluje wiary w serwery typu pudelek, kundelek czy inne króliczki...
w każdym razie (czy romans, czy nie), życzę Deppowi udanego seksu z Marion...
...niech sobie chłopak użyje, to będzie miał lepszą passę.