Film bardzo ciekawy, odprężający. Napewno nie polece go miłośnikom "głupich" komedii, bo tu nie pojawia się żadna mina i umazany bohater po pasy w kale...
Napewno się też na nim nie "uhahamy".
Ale właśnie to wyrużnia "Wszystko zostaje w rodzinie" od innych fimów z tej kategorii.
Pojawiają się bardzo przemyślane i inteligentne dialogi. Film od strony technicznej, nie ma nic do zarzucenia. Świetna obasa. A dowcipy religijne po prostu powalają. Chociaż częśc widowni łapała je po ok 10 min. :P No cóż :D
Polecam go szczególnie osobom mającą angielskie poczucie humoru, takie napewno będą usatysfakcjonowane.
Pozdrawiam
Nie dorabiaj ideologii do dennego filmu, proszę... Film przewidywalny do bólu,
a jeżeli uważasz te dowcipy za dobre... Cóż... Są gusta i guściki. Aha, gdzie ta świetna obsada, bo jakoś umknęło to mojej uwadze ?
Piszesz, że część widowni (w domyśle głupsza od Ciebie) łapała dowcipy po ok 10 min... Wiesz, ja obejrzałem ten "film" kilka dni temu i do dziś jakoś nie złapałem, po co ktoś nakręcił ten badziew...