Chłopcze, nikt, dosłownie nikt nie działa tak jak Trump. Nigdy w swojej historii (liczmy XX i XX wiek) Stany nie miały takiego prezydenta. Nikt nigdy nie prowadził takiej polityki w Stanach. Izolacjonizm czy nie, to jednak Stany od czasów prezydenta Theodora Roosevelta (był prezydentem do 1909 roku) wobec sojuszników wykazywały wyważoną pragmatyczną lojalność. Następni prezydenci, Taft i Wilson tę postawę w polityce międzynarodowej kontynuowali. Trump to ewenement nieznany historii USA. Po prostu rzecz bez precedensu. A ty chcesz się tutaj bawić w symetryzm i twierdzić, że wszyscy prezydenci USA byli tacy sami. Bzdura totalna a może nawet totalitarna.
Inną sprawą jest nietypowa osobowość Trumpa. Niektórzy twierdzą, że to osobowość narcystyczna, ale wygląda na to, że to raczej osobowość tzw. nieprawidłowa, nazywana też niedojrzałą. Po prostu jest to osobowość źle ukształtowana w dzieciństwie. Doszło do jakichś mega poważnych zaniedbań wychowawczych w rozwoju tego człowieka. Dlatego mimo wieku on często wypowiada się jak 8-letni chłopiec i to jest naprawdę uderzające. Widziałem z nim na YT wywiady pochodzące z lat 70 i początku lat 80 (czyli okres pokrywający się z akcją tego filmu). Wszystkie jego wypowiedzi raziły niesamowitą infantylnością, zarówno w treści, jak i w formie. Jakby się słuchało małego chłopca. I już wtedy mówił rzeczy, z których jest znany teraz czyli np. wszystko idzie w złym kierunku (w USA), ale on zna receptę na to, zagranicą nie szanuje się USA a przecież USA zasługują na szacunek, wielu sojuszników wykazuje się niewdzięcznością itd. Dokładnie to samo, co dzisiaj, a przecież od lat 70. troszkę się sytuacja zmieniała... Jakby gdzieś utknął mentalnie...