"SZUKAJĄC SPRAWIEDLIWOŚCI" - zdecydowanie nr 1 Seagala...
to najlepszy film w ktorym ss bral udzial, ale nie znosze tego goscia, wiekszego aktorskiego drewna na topie ze swieca szukac...
Zgodzę się z Tobą, dla mnie też tylko niezły. Znacznie lepsze są Nico, Wybraniec śmierci, czy Liberatory, a Out for Justice to perełka, ale głównie dzięki roli Forsytha :)