te teksty typu sciagniety z tego i tamtego to sam zauwazyles czy przeczytales na forum?? bo doszukiwanie sie na sile powiazan jest juz lekko nudnawe i oklepane na tym forum aha i gdzie ty widziales ten "Exuilibrium" bo ja myslalem ,ze jest film pt "Equilibrium" ale moze mowimy o innym produkcjach..

ale nie powiesz mi, że "Ucieczki Logana" troszkę nie przypominał? :]

ale pozatym świetny film! miło mnie zaskoczyło, że hollywoodzka super produkcja, poza setkami efektów i pościgów może być aż tak dobra! bardzo miłe zaskoczenie! :]

No nie ma to jak znajomość tytułów i poprawna pisownia:-)
Może autor tematu chciał zaświecić, ale nie wyszło.
Pozdro

to zle myslales ze jest to exullleerlum a nie eglirutuuum w ortografie tutaj sie nie baw i nie udawaj poligloty...

Film troche mnie rozczarował. Najbardziej zakończenie i kilka błędów (albo nie nadążyłem za akcją;). Powiedziano im że ich właściciele mieszają w LA (kobieta) i w NY (facet). Najpierw szukali właścicielki kobiety a poźniej faceta. Dojechali do LA szukając kobiety i jakims "cudem" znaleźli własciciela faceta?? Poscig na motorach - jak z Gwiezdnych Wojen. Wspomniany przez kogoś temat płacenia kartą. Banalne zakończenie. Najlepsze z tego filmu to zdjęcia (oprocz poscigu na motorach) i muzyka.

Wszystkie te Matrixy Equilibrium, Wyspa są i tak ściagnięte z opowiadań i książek Lema... eh :)

Bo wszyscy twórcy amerykańskich filmów czytają Lema. Jasne.

A i tak wszystko to popłuczyny po szekspiże i homerze :)

Oni nie czytaja ksiązek lema tylko streszczenia. Ale ty byś mogła chociaz jedną przeczytać, wtedy byś wiedziala o kogo chodzi

Hahahaha, tak się składa, że wiem, co to za jeden. Ależ ci ludzie drażliwi, hehe...