1. Eryk się unosił bo miał na swoim stroju elementy wykonane z metalu, więc mógł się unosić. Shawa unieruchomił Xavier, a nie Eryk. Tak samo Eryk odrzucał Havoka, Bestię, i Banshee'ego, bo i oni mieli elementy z metalu na swoim stroju.
2. Umieszczenie w tej scenie Storm, jest tylko smaczkiem dla fanów serii X-Men, ci bardziej spostrzegawczy mogą ją zauważyć. Może i nie powinno jej być w tych czasach na świecie, ale Pierwsza Klasa nie trzyma się mocno fabularnie z X-Men z 2000 roku.
3. Hank Mccoy (Bestia) wyjaśnił jej to w którejśtam scenie, gdy Mistique przychodzi do jego gabinetu. Wtedy Hank mówi jej, że jej jakieś tam jej geny czy cos takiego, będą wyglądały tak samo jak teraz nawet za 40 lat, więc za 40 lat też będzie wyglądać jak nastolatka, lub może trochę starzej.
4. Może i tak wygląda ale mi wydaje się, że jednak Raven jest trochę młodsza od Xaviera, a szczególnie od Eryka(myślę, też że z tej trójki Eryk jest najstarszy, potem Xavier i a końcu Mistique).
5. To również smaczek dla fanów, i taka scena inna niż wszystkie (z przekleństwem ! ;)). Pewnie nie chcieli się z nim bić, bo gdyby go przekonywali pewnie do takiej bójki by doszło:) Usłyszeli Spie*dalajcie i po prostu woleli odpuścić, niż się kłócić.

osobiści mam nadzieję że jeżeli twórcy wykonają drugą cześć, to będzie w niej Wolverin :D

jest Wolverine geneza :)

I to jest dobry powód na powstanie rebootu genezy, zamiast krzywdzenia mózgu samą genezą;P

W sumie mogę się zgodzić z punktami, ale nadal nie pasuje mi numer 4 czyli wiek Mystiue. W 1944 sa pokazani jako dzieci, zbliżone wiekiem. Dzieci szybko rosną i gdyby było między nimi więcej niż 4-5 lat różnicy byłoby to moco zauważalne np. 1 klasa a 6 podstawówki mocno się różnią. Sądzę po wyglądzie tamtych dzieci że to maks 3 lata różnicy. Z kolei w 1962 Xavier i Erik wyglądają na osoby ok. 30stki. Załóżmy że Mystique ma te 27, a choćby 25 lat, to byłaby na nich za młoda jak to ujął Erik? Wątpię. Trochę to naciągana sytuacja w filmie.

W napisach, kto grał kogo było:
Charles (12 years old) - ktoś tam
Mystique (10 years old) - ktoś tam
czyli jakieś 2 lata różnicy, poza tym skoro wolniej się starzeje, to po tych 18 latach ma 28, ale może wyglądać na 22-24

"1. Dlaczego nie ma postaci Kurta? Był to przecież niezwykły mutant z możliwością teleportacji. Przydałby się w tej części. Nie było powiedziane że zginął."

Nie ma go w Last Stand bo przewidziana była dla niego tylko mała rola, a aktor go grający uznał, że nie warto dla niej poddawać się długiej charakteryzacji, która była dla niego męcząca i stwierdził że woli sobie dać z tym spokój.

A co do wieku Mystiqye - jest powiedziane w filmie że coś z jej genami powoduje że mając 40 lat będzie nadal jak nastolatka co wyjaśnie kwestię jej wieku.

Mimo to pozostaje sporo nieścisłości, które biorą się z tego że Vaughn chciał robić film po swojemu nie ograniczając się wszystkim co było w poprzednich filmach, tym samym FC nosi cechy zarówno prequela jak i rebootu i spodziewam się, że jeśli powstanie kontynuacja tego filmu to będzie tego rodzaju nieścisłości o wiele więcej.

Na temat piątki, ja bym pozostał przy "smaczku dla fanów".
Mam jednak pytanie, bo widzę, że jesteś lepiej obeznany w temacie całej serii, ja już niektóre szczegóły pozapominałem.
Mianowicie, :
w przypadku tego filmu (o którym właśnie piszemy), gdzie Xavier i Magneto są młodzi to taki Wolverine już istniał jako dorosły facet? We wcześniejszych częściach on był młody a oni starzy.
Może Wolverine się nie starzeje, tylko ja o tym zapomniałem albo przeoczyłem?

Wolverine się nie starzeje.
Patrz: X-Men Origins Wolverine gdzie jest pokazane jak walczy min. w wojnie secesyjnej, a potem w I i II WŚ.

Dzięki, po twojej wypowiedzi trochę sobie przypomniałem, więc jednak miał prawo pojawić się w części "Pierwsza klasa"
Szkoda że tylko taki epizod zagrał, trochę mi go brakuje w tej części X-MEN.

1. Eric unosił się, bo zmieniał bieguny swojego pola magnetycznego, dzięki czemu odpychał się od pola magnetycznego Ziemii.
2. Nie można sztywno traktować, że akcja X1 dzieje się w roku 2000, w którym wyprodukowano film, to może być 1990. Dzisiejsi (ci z trylogii) X-Men to lata 90-te. Więc w 1962 może być mała Storm.
3. Sporo jest tych wolno starzejących się mutantów, np. Deadpool, Sinister, Apocalypse,...
4. Bo tak wygląda i się zachowuje, a Eryk nie wie ile Mystique ma lat. Charles wiecznie ją ograniczał, więc chciała się wyszaleć z małolatami.
5. To dla fanów, najlepsza scena z filmu. Nie pojawi się w sequelu, bo i po co? Po takich słowach Xavier wie, że to nie ma sensu.

Z tym drugim punktem to chodziło mi o to, że X-Men wszedł do kin w 2000 roku, a nie że akcja dzieje się w tym czasie ;)

Akurat Sinister nawet nie był do końca mutantem (cześć mocy zdobył po swoich eksperymentach, cześć dał mu apokalips) no i nie starzał sie wcale (jeśli sie nie myle to miał 150-200 lat w komiksowym uniwersum). Apocalypse był w zasadzie nieśmiertelny, no i był jednym z externali (czy jakoś tak sie to zwało), czyli wyjątkowych nieśmiertelnych mutantów.
Deadpoola swoją drogą też dopiero zmienili w mutanta sztucznie;D

Do tego dochodzi jeszcze Azazel, prawdopodobnie Nightcrawler, Shadowking, Juggernaut (choć to nie mutant i długowieczność zapewnia mu magia). I zapewne dużo innych

Juggernaut to mutant w Ultimate, gdzie dodatkowo nie jest bratem Xaviera i tą wersję zapodali w X3.
Nie znam originsu Deadpoola kim był przed zabiegiem, jeśli zwykłym człowiekiem to mój błąd, tak samo odnośnie Sinistra.

Deadpool jako Wade był zwykłym umierającym na raka człowiekiem i zgodził sie na eksperyment, bo byłą to jego jedyna szansa na przeżycie. Jak sie okazało zmutowane geny go nie uzdrowiły rak sie dziwnie rozrósł robiąc z niego dziwoląga (tzn nie jakieś guzy i narośla tylko blizny itp nie pamietam dokładnie) skąd maska i strój, ale potem przestał rosnąć dalej. Do tego zmutowane dna zrobiło mu troche krzywdy w mózgu robiąc z niego kompletnego świra:)
A, że Juggernaut w ulti to mutant to nie wiedziałem.
Co do Sinistra to był człowiekiem i chyba pierwszym, któremu udało sie wyizolować zmutowany gen, a nawet wszczepiać go innym w tym sobie i umierającej żonie. Swoją drogą był chyba przyjacielem dziadka/pradziadka Xaviera

Kilka nieścisłości Ostatniego Bastionu z X-men First Class:

1. W najnowszym filmie widzimy że Xavier traci czucie w nogach już za młodu na Kubie. W Ostatnim Bastionie widzimy jak wspólnie z Magneto odwiedzaja Jean 20 lat wcześniej przed akcją z X-menów 1-3. Profesor ma tam ok. 50 lat. Jest więc starszy niż w prequelu części a chodzi jak zdrowy człowiek. Pamiętajmy że akcja First Class dzieje się w 1962 roku, a więc wcześniej niż odwiedzenie młodej Jean.

2. Dlaczego Magneto jest razem z nim? Przecież odszedł od niego w 1962 kiedy już zaczął tworzyć własną ''bandę''. Chyba nikt nie uwierzy ze ta akcja z domem Jean dzieje się przed akcją z Kuby w First Class. Powody są 2. Jean jest za młoda żeby w 1962 być kilkunastoletnią dziewczynką. A drugi bardziej znaczący powód. Magneto i Xavier (ok. 70 lat) 20 lat wcześniej byli w wieku ok. 50 lat, a nie 30 jak to widzimy w First Class.

3. Wygląd Hanka w First Class został wymyślony od nowa? W Ostatnim Bastionie widzimy go z twarzą człowieka, lecz niebieską skórą i owłosieniem na bokobrodach (co moze zapuścić każdy człowiek), a więc wygląda po prostu jak niebieski człowiek z włosami na ciele. Z kolei w First Class Hank ma twarz mutanta - nos, poliki, oczy nie są ludzkie, lecz pomieszane ze zwierzęciem. Skąd ta nieścisłość skoro oba filmy są ze sobą powiązane?

Są też inne nieścisłości w całej sadze X-menów jak np. wygląd i usposobienie Sabretootha nie pokrywa się w X men 1 i Wolverine Origins. Przykładów jest znacznie więcej.

a tutaj cały post jaki napisałem na Ostatnim Bastionie:

''Niech będzie to temat ogólny bo może coś jeszcze mi się przypomni.
Na początek parę kwestii nie jasnych dla mnie związanych z filmem.

1. Dlaczego nie ma postaci Kurta? Był to przecież niezwykły mutant z możliwością teleportacji. Przydałby się w tej części. Nie było powiedziane że zginął.

2. co się stało z Pyro i Juggernautem? Obaj dostali w głowę, a nie było pokazane czy zginęli/zemdleli.

3. Czy ostatnia scena z Magneto dowodzi temu, ze lekarstwo przestaje działać po dłuższym czasie, czy po prostu to jedynie Magneto odzyskuje moc (reszta mutantów nie). To pytanie szczególnie do fanów komiksu.

4. Pytanie do fanów komiksu: czy Profesor X i Scott zginęli z rąk Jean jak w filmie?

Teraz kilka nieścisłości z X-men First Class:

1. W najnowszym filmie widzimy że Xavier traci czucie w nogach już za młodu na Kubie. W Ostatnim Bastionie widzimy jak wspólnie z Magneto odwiedzaja Jean 20 lat wcześniej przed akcją z X-menów 1-3. Profesor ma tam ok. 50 lat. Jest więc starszy niż w prequelu części a chodzi jak zdrowy człowiek. Pamiętajmy że akcja First Class dzieje się w 1962 roku, a więc wcześniej niż odwiedzenie młodej Jean.

2. Dlaczego Magneto jest razem z nim? Przecież odszedł od niego w 1962 kiedy już zaczął tworzyć własną ''bandę''. Chyba nikt nie uwierzy ze ta akcja z domem Jean dzieje się przed akcją z Kuby w First Class. Powody są 2. Jean jest za młoda żeby w 1962 być kilkunastoletnią dziewczynką. A drugi bardziej znaczący powód. Magneto i Xavier (ok. 70 lat) 20 lat wcześniej byli w wieku ok. 50 lat, a nie 30 jak to widzimy w First Class.

3. Wygląd Hanka w First Class został wymyślony od nowa? W Ostatnim Bastionie widzimy go z twarzą człowieka, lecz niebieską skórą i owłosieniem na bokobrodach (co moze zapuścić każdy człowiek), a więc wygląda po prostu jak niebieski człowiek z włosami na ciele. Z kolei w First Class Hank ma twarz mutanta - nos, poliki, oczy nie są ludzkie, lecz pomieszane ze zwierzęciem. Skąd ta nieścisłość skoro oba filmy są ze sobą powiązane?

Są też inne nieścisłości w całej sadze X-menów jak np. wygląd i usposobienie Sabretootha nie pokrywa się w X men 1 i Wolverine Origins. Przykładów jest znacznie więcej.''

1. W którejś z gier jest wyjaśnienie, dlaczego Kurt nie pojawia się w Ostatnim Bastionie
3. Lek jest tymczasowy

Gra jest niezależna od filmu. Powinni w filmie to wyjaśnić.

Hej, hej chwilę to jest chyba reboot, tu się nic nie musi zgadzać z Ostatnim Bastionem. Przecież, jeśli dobrze pamiętam komiksy tez powstawały w paru równoległych seriach, niezależnych od siebie, tak samo jest z Batmanem.

To prequel. Postać Wolverina i pewne nawiązania są charakterystyczne dla tej samej serii.

"4. Pytanie do fanów komiksu: czy Profesor X i Scott zginęli z rąk Jean jak w filmie?"


W komiksowej "Dark Phoenix Saga" nie.
Ale komiksów/wersji X-Men było tyle że nie mam pojęcia czy coś takiego w ogóle zaszło czy też nie.

3. Bestia mógł przejść kolejną mutację. Mógł znów próbować wynaleźć lek na swój wygląd, który działał przez jakiś czas (w x2 hank wygląda normalnie), a później znów zmutował tylko z innym wyglądem.

Sabretooth z X1, a Victor z XO: Wolverine to dwie różne postacie.

W X2 jest Hank?

t tv jak przychodzi mistique do pilicjanta

hmmm... poszukam tej sceny. W którym mniej więcej miejscu?

Scena w barze gdzie Mysique jako sexy blond wyrywa i upija klawisza. Na początku ogląda w tv informacje i tam Hank jest jako nie-niebieski polityk.

http://www.youtube.com/watch?v=BgjYx3i18B0

Problem w tym, że Szablozeby i Victor Creed to jedna i ta sama osoba, tylko w filmach próbowali skleić dwie postacie w jedną.

Własnie nie próbowali. Przecież są zbyt duże różnice.

Wiekszasc filmów ma innego reżysera i scenarzystę - to wszystko wyjasnia, prawdopodobnie zaden z nich nie ogladal kreskówek ani nie czytał komiksów :)

ale chodzi o to że są zbyt duże różnice między filmami. Komiksu wiernie nie muszą się trzymać, ale filmy z jednej serii powinny być spójne.

A ja mam takie pytanie odnośnie X men first class a X men - Wolwerine geneza. W czwartej części o Wolverinie widzimy profesora już łysego i starszego niż w pierwszej klasie czyli wskazywałoby to na to, że wydarzenia z piątej części są wcześniejsze niż w czwartej ale jest jedna nieścisłość co do faktu, że w czwartej części widzimy młodą Emmę Frost, która jest siostrą dziewczyny Logana i nie ma wykształconych całkowicie swoich mocy a w piątej części widzimy już Emmę jako dojrzałą kobietę z rozwiniętymi mocami. Czyli twórcom chyba coś się pomyliło....czy ma ktoś może inną teorię?

Nigdzie nie ma słowa, że jest to emma frost, ba nawet w napisach nie jest ta postać nazwana emmą frost, a tylko emmą. Twórcy genezy wepchneli do filmu wszystko co popadnie byle były fajne efekty (bądź co bądź były) nie przejmując sie takimi elementami ja scenariusz, fabuła czy choćby sens.
Zresztą tamta miała tylko diamentową skóre bez telepatii + moce mutantów nie są wyjątkowe i nieraz wiecej niż jeden posiadł tą samą zdolność (zwykle są to postacie związane genetycznie, co umożliwiałoby wytłumaczenia jakoby emma frost miała być matką obu dziewczyn i miałoby to nawet pewien sens.)

"Twórcy genezy wepchneli do filmu wszystko co popadnie byle były fajne efekty (bądź co bądź były) nie przejmując sie takimi elementami ja scenariusz, fabuła czy choćby sens."
Moim zdaniem to samo można powiedzieć o "X-Men - The Last Stand"...

W napisach na filmweb jest napisane Emma Frost. Poza tym przedstawia się ona jako panna Frost. Poszukaj w necie o niej - umie czytać w myślach i zamienia się w diament.

Bo Filmweb znaczy wiecej niż napisy w samym filmie. Jakiś "znawca" sobie wstawił, bo tak i tyle. Zresztą to by zmieniało tyle, że dodawało by debilizmu samej genezie.
Doskonale wiem kim jest emma frost i co to ma z tym wspólnego?

Może dodaje to debilizmu całej genezie, bo to jest Emma Frost. A upieranie się, że nie, jest totalnie bezsensu, jak stwierdzenie, że Wolverine'a nie grał Hugh Jackman. Skoro uważasz, że nie, to obejrzyj film jeszcze raz. Skoro w napisach w filmie jest Emma, to połącz to z nazwiskiem Frost, którym to ona się przedstawia jako Panna Frost, co napisałem poprzednio.

Edycja poprzedniego postu się nie powiodła, dlatego piszę drugiego posta:

w napisach końcowych jest podana January Jones jako Emma Frost, a nie tylko Emma. To chyba rozwiewa wszelkie wątpliwości na jej temat.

A ja mam kolejne pytanie dotyczące "X-Men : Geneza" i "First Class".
W najnowszym filmie widzimy że Xavier traci czucie w nogach za młodu na Kubie. W "X-Men : Geneza" pod koniec, Xavier wychodzi z helikoptera o własnych siłach.
Rozumiem, że z komiksem tak naprawdę filmy mają mało wspólnego, jeśli chodzi o historię, X-Men 1-3 może być osobną serią, ale Geneza i First Class? Dwie kolejne? Oj nie starają się chłopaki ^^ Chyba, że o czymś nie wiem.

Geneza coś tam nawiązuje do trylogii, trylogia to trylogia, First Class być może nawiązuje do X1 i X2, alv od X3 i genezy jest odciete. Wiec takie małe zamotanie powstało.

Wczoraj obejrzałem film i strasznie nurtuje mnie kilka pytań. Ogólnie ten film miał być początkiem przed X-Menami tak ? Miały to być wydarzenia przed X-Menami ? W takim razie:

1. Mystique jest siostrą Profesora, tak ? Pod koniec prosi ją aby poszła z z Erikiem. Ale o ile dobrze kojarzę to w X-Menach nie ma NIC co wskazywałoby na jakąkolwiek więź pomiędzy profesorem a Mystique, są największymi wrogami. Chyba że coś przegapiłem.

2. Co się niby stało z Banshee i Havokiem ? Przeżyli, a nie występują w żadnych innych częściach, nie ma o nic ani słowa, zresztą tak samo jak z panią Frost.

3. Skąd profesor był w posiadaniu, późniejszej, szkoły dla mutantów ?

4. Poza wprowadzeniem historii Profesora X, Megneto, Mystique, Bestii... nie było żadnych innych postaci z X-Menów więc nadal mogą pojawić się niejasności co do historii i pochodzenia innych z mutantów.

Oczywiście dodam że kluczowa rola Wolverina z której nie wyrobiłem.
Poza tym pod względem wizualnym postaci też troszkę klapa. Cały "pan diabeł" który miał zdolność teleportacji to śmiech na sali ;) Taki sztuczny że ciężko było nie zauważyć, tak samo jak Bestia :] Oraz to zachowanie Magneto też czasami było przesadzone. Ni stąd ni zowąd odsunął się od wszystkich i chciał rządzić sam. Też wymknęło im się to spod kontroli.

Akurat pan diabeł to była jedna z najlepiej odegranych ról natomiast Xsavier i Magneto to była porażka.Co do bestii tez im nie wyszedł,ani jako człowiek,ani jako bestia.

Jestem za tym, by uznać X-Men First Class za reboot, jeśli już ma być prequelem, to proponuję wyrzucić z uniwersum "Ostatni Bastion".

Ad. 1
Są przybranym rodzeństwem. Nie było sytuacji, by pokazać taką więź, poza tym nie wiemy jakie wydarzenia miały miejsce później.

Ad. 2
Powodów może być wiele. Havok w filmie jest ojcem Scotta, a nie bratem, więc może jak w komiksie ojciec Scotta "zginął" (został porwany przez flotę z imperium Shi'Ar, ale tego raczej nie pokażą w filmie), Banshee zadomowił się na wyspie Muir? Swoją drogą Moira występuje w XM Ostatni Bastion jako lekarka, a z first class jest agentką CIA. Po za tym w Bastionie jest jeszcze młoda.

Ad. 3
Odziedziczył.

Dodam, że Magneto był strasznie zniszczony psychicznie i genialnie bylo to pokazane w filmie, nie bylo w tym nic przesadzonego. Jasno dawał do zrozumienia, że kieruje się zemstą, zależy mu na śmierci Shawa, na Kubie chciał zniszczyć ludzi, bo oni ich zaatakowali (bo nienawidzą i boją się ich za to, że stoją o szczebel wyżej w drabinie ewolucji). Nie zdziwie się jak w kolejnych czesciach zostanie ukazana wizja Genoshy.

"2. Co się niby stało z Banshee i Havokiem ? Przeżyli, a nie występują w żadnych innych częściach, nie ma o nic ani słowa, zresztą tak samo jak z panią Frost."

Akcja trylogii to prawie 40 lat później, w tym czasie mogło się sporo wydarzyć.

Co to za x-men bez Wolverina w akcji

Wolverin był w akcji. Szłopał w barze. To była jego akcja.

tak ale chodzi mi tu o sceny walki

I tak miał za dużo minut w poprzednich filmach.

Oni go spotkali przed tym jego eksperymentem. Wtedy był jeszcze zwykłym wilkołakiem. Kto wie czy to nie było w tej Kanadzie. Nara.