Od szóstego roku życia po łbie krążyła mi scena z filmu który widziałem w TV. Typ w poszukiwaniu swej ukochanej rozpędza się w rolkach i przejeżdża przez ścianę gdzie znajduje swą lubą. I dziś w końcu się dowiedziałem że to z tego filmu. Sama produkcja naiwna, słabo zagrana i głupiutka. Ale Olivia Newton-John, Gene Kelly i muzyka disco którą uwielbiam sprawiły że nie potrafię wystawić innej oceny niż 6.
Tak, ja też mam w głowie tą scenę, gdzieś widzianą i pamiętam też okrzyk Phoebe w jednym z odcinków moich ukochanych "Przyjaciół" (patrzyła na telewizor): Xanadu! :) I dziś to wreszcie obejrzę :) Pewnie będzie naiwne i głupiutkie, ale obejrzę :)