Niestety daleko filmowi do udanego. Szkoda. Oglądałem ze względy na rolę Alby, a reżyser wraz z nią wcześniej nakręcił niezłe, momentami bardzo dobre "Samotność liczb pierwszych". Tutaj jednak wyszły wszystkie mankamenty reżyserii tamtego filmu, które tam wybaczyłem, bo urzekła mnie historia, a tu niestety scenariusz jest dyskusyjny.
Super film, pokazuje to co niepoprawne politycznie w dzisiejszym świecie czyli że są kobiety które nie powinny wychowywać dzieci