Historia zapowiadała się naprawdę interesująco i taka była do pewnego momentu. Im dalej,
tym zaczęła robić się coraz bardziej nużąca. A film miał wielki potencjał, który, niestety, nie
został wykorzystany.
Chyba każdemu czasem zdarza się być niezadowolonym ze swojego życia albo z jakiejś jego
części. Tak...
Michael Boll jest młodym, zdolnym człowiekiem, który powoli robi karierę zawodową. Pewnego dnia przez przypadek poznaje Aleksa, z którym się zaprzyjaźnia. Michael jednak nie zauważa, że jego znajomy jest bardzo groźnym socjopatą, który może go zniszczyć.
Źródło: http://www.telemagazyn.pl/program/3494415545.html
Wiem, że to jazda po bandzie, ale jest taka scena w której koło odwróconego plecami Michaela stoją jego brat Pismo i Alex wyglądając jak jego wyimaginowane alter-ega: walczący z lękami i uzależnieniami Pismo i pewny siebie, gotowy na wszystko Alex. A co jeśli to jak w Podziemny kręgu jego wymyśleni towarzysze? I jak...
więcejbez watpienia mamy do czynienia ze sprawnie zrealizowanym thrillerem ktory moim zdaniem ma jednak jeden problem... nie do konca przemawia do mnie postac alexa... nie za bardzo rozumiem czy on chcial wycisnac michaela jak cytrynke jak byc moze robil z poprzednimi ofiarami... czy tez moze po prostu jest wariatem i sam...
więcejJames Spader jako uległy japiszon, który zaczyna zmieniać swe żałosne życie pod wpływem żyjącego na pełnych obrotach Roba Lowe'a...
Zaczyna się jak "Dzika namiętność" w tonacji bardziej serio, rozkręca jak "Podziemny krąg" (choć obraz Finchera powstał blisko dekadę później, znajdzie się tu przynajmniej kilka scen i...