PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=497029}
4,6 227  ocen
4,6 10 1 227
ZMD: Zombies of Mass Destruction
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Słaba niskobudżetówka...

użytkownik usunięty

Lubię czasami zobaczyć czarną komedię, niskobudżetówką wykonaną na poziomie też nie pogardzę i myślałem, że tak będzie w tym wypadku, jednak się myliłem. Wytrzymałem jakoś do końca, ale aktorstwo jest na słabym poziomie, fabuła - no w takich filmach nie można spodziewać się rewelacji, więc ujdzie, wykonanie - i tu znów...

więcej

5/10

ocenił(a) film na 5

Pomysł ciekawy, satyra całkiem zgrabna, gore przyjemne.

Ten film ma z założenia obnażać kretynizmy istniejące w małych miasteczkach w usa, homofobie, fanatyzm, strach przed terrorystami etc. Zombie są jedynie dodatkiem który jest gdzieś w tle, raz bliżej raz dalej. Jak dla mnie nic specjalnego, ot tak można sie pokusić z braku czegokolwiek lepszego.

Kolejny horror o natarciu hord zombie. Tym razem w scenerii małego portowego miasteczka i w ujęciu zdecydowanie komediowym. Choć rzecz wyraźnie nie odznaczała się zbyt wysokim budżetem, to efekty gore są wykonane naprawdę przyzwoicie i jest ich sporo. Co do humoru - kilka trafionych gagów, głównie spośród tych...

Film sprawdza się jako czarna komedia, jako taki jest całkiem dobry

Całkiem przyjemny jak na komedio horror o zombie.
Niezłe gore naprawdę czasem nieźle zrobione (w stylu Shaun of the Dead czyli absurdalne wykorzystywanie tego co w danej chwili bohater ma pod reką).
Ogółem jest wszystko co może przyciągnąć do takiej produkcji, oczywiście film jest bardzo amatorski i widać to. Ale da...

więcej

Ma wszystko co potrzebne: głupią fabułę, takich bohaterów, pikantne sceny, niski budżet. Da się oglądać ;D

Najgorszy "komedio-horror" jaki zdarzyło mi się oglądać... Nie polecam nikomu tracić czasu.

Film powinien być w sekcji "Przykłady" definicji Dna na Wikipedii.

j.w

film jest zlepkiem nieudolnego naśladownictwa filmów o zombich. nie
myślałam, że to powiem, bo lubię głupawe horrory, można się odprężyć,
pośmiać i zrobić sweter na drutach, ale ten film ani nie jest śmieszny, ani
straszny, jest bezpłciowy i bezpłciowo się kończy. tytuł potężny, obiecuje
nam hektolitry krwi i...

więcej

,ale moze cos z tego wyjdzie. Do kina sie nie wybiore, ale z pewnoscia wypozycze sobie na DVD.

Horror z komedią da się połączyć, ale gdy - tak jak tu - wplata się społeczno-polityczne brednie, to oglądanie jest już tylko horrorem. Ci dobrzy to emigranci arabscy i geje, zaś źli zwykli Amerykanie i pastor (czy kim on tam jest). Wiem, to uproszczenie, ale cały film zbudowany jest na takich uproszczeniach, które...