No pytam się jak, skoro scenarzystą i producentem jest Seagal? Swoją drogą jeśli zniża się do tego poziomu to powinien zaprzestać. Kiedyś lubiłem, gdy pojawiał się na ekranie. Obecnie mam nadzieję po tym filmie, że nie będzie kontynuował kariery; a jeśli nawet, to nie jako scenarzysta!