Dla mnie trochę zbyt osobisty. Osoba reżysera zbyt mocno przewija się i mam wrażenie, że film jest głównie jakimś uzewnętrznieniem przeżyć jego twórcy. Dla mnie trochę za bardzo. A jak usłyszałem na początku, że będzie o Łodzi, to już wiedziałem, że będzie dołujący. To miasto jest fenomenem! Nie wiem, czy tam dzieci...
więcejA ponadto w obsadzie byli :Maja Ostaszewska, Magdalena Cielecka, Anna Dymna, Andrej Chyra, Anja Rubik, Zbigniew Rybczyński, Małgorzta Kożuchowska, Krzysztof Kowlewski, Barbara Kraftówna, Mariusz Wilczyński
Myślę że negatywne opinie pod tym filmem biorą się z tego że ludzie spodziewali się normalnego filmu z fabułą. Wstęp, rozwinięcie i zakończenie. Teoretycznie fabuła tu jest ale nie ma tu głównego wątku czy punktu kulminacyjnego. To jeden wielki zbiór wspomnień, nostalgia zamknięta w filmie. Życie zwykłych ludzi w PRLu,...
więcejFilm nostalgiczny, najbardziej dla samego reżysera. Muzyka Nalepy go uratowała i dawno nie słyszane głosy.
Obrazkowo i dźwiękowo wręcz odstręczający, a aktorsko i muzycznie - godzien każdej nagrody.
Pomysł, scenariusz i dialogi świetne. Choć przykre to wszystko niezmiernie, a momentami absurdalne. W sumie, jak większość ludzkiego życia.
długo nie mogłam się zabrać do obejrzenia tego filmu, teraz tego żałuję. błyskotliwe dialogi, zabawa konwencją artystyczną. piękna aranżacja, metafory i nawiązania. liczne ciche, wysłużone kadry dają oddech, sposobność do przemyśleń. film jest bardzo osobisty, wzruszający w nieoczywisty sposób. wyjątkowe doświadczenie....
więcejgdybym miała opisać ten film jednym słowem brzmiałoby ono: obskurny. obskurna jest kreska, obskurna jest Łódź, obskurne jest społeczeństwo przedstawione. nie jest to złe, bardziej osobliwe i chyba zwyczajnie nie dla mnie. mam naście lat i wydaje mi się, że jak już ten film ma w kogoś trafić to w osoby starsze, które...
więcejTa animacja jest trochę takim interaktywnym cmentarzem kultury Polski, a trochę skarbnicą perełek - nagrań spowitych mgłą przeszłości. Bdb jakość dźwięku.
Wygląda na to, że to pierwszy zwycięzca z Gdyni, który nie doczekał się żadnego wydania płytowego (nawet DVD). Smutne
wywoływanie duchów, ale werbujące dusze, to jest pasożytujące na wsobności, ale docierające do takiego pola wzruszeń, które jest wspólne i dostępne wszystkim..
Gra proporcjami jest w tym filmie świetnym środkiem narracyjnym. W jednym momencie domy, statki, pociągi zmieniają się w dziecięce zabawki. To znów jakiś drobiazg rozrasta się do ram całej scenografii. Wspaniały środek łączący w jedną historię przeróżne rozdzielne czasowo i przestrzennie...
Jak wyżej, smutna konstatacja. Zastanawia mnie jeszcze jak autorowi udało się zebrać wszystkie najgorsze, celebryckie szczury z polskich teatrów. Krysię "nie pchaj się" Jandę itp.