tzn., dlaczego w Polsce ma dopiero teraz premierę...?

bo w polsce to już tak jest ;p często to widzę plakaty filmów które miały premiere rok wczesniej na swiecie... ale z tym filmem to jest jeden z rekordów

jedna z paranoi polskiej kinematografii. jeśli chodzi o te daty to te kilkanaście lat PRL chyba zrobiły swoje. jest wiele filmów które dopiero co wchodzą z takim opóźnieniem polskiej premiery. trzeba się czasami sporo napocić lub mieć szczęścia żeby trafić na takie perełki. Ja mam praktycznie całego Antonioniego 'oklepanego' więc widziałem go wcześniej.

A to dobre...po 40 latach...:D
dzięki za informację;)

http://annie.hall.filmweb.pl/
Fajny filmik Woodego Allena. Ta sama sytuacja. Pozdro

chodzi o premierę kinową. Zabriskie Point było już na pewno wcześniej w telewizji, a być może i na video

Dlaczego to głupie pytanie pada pod każdym filmem wprowadzanym na nowo do kin przez Vivarto?

Vivarto już od ładnych paru lat daje nam możliwość ponownego oglądania starych filmów na dużym ekranie. Od tych niemych (Chaplin, niemiecki ekspresjonizm) po te nieco nowsze, choć już mające własne miejsce w historii kina. Nie oznacza to wcale, że film nie był wcześniej w polskich kinach pokazywany. Oznacza tylko tyle, że Filmweb nie ma pola o nazwie "re-premiera" (czy coś w tym stylu), więc dla informacji zainteresowanych pójściem do kina trzeba podawać nową datę wejścia do kin w polu "premiera".
Tyle.

Amen.

Chociaż wytłumaczyłeś jednym, po nich będą następni.

Kina studyjne przypominają klasykę kina, co w tym złego? Przestańcie wreszczcie narzekać jacy to jesteśmy opóznieni, itp., to już staje się nużące. Proszę oglądnąć film, ocenić, a wtemy pogadamy.