+ oryginalne podejście do tematu
+ znakomity humor
+ genialne dialogi
+ świetny duet Rogen-Banks
+ prawdziwi aktorzy porno (duet gejowski rozmiata)
+ powrót Jeffa Andersona i Jasona Mewesa
+ żart "fekalny"
+ scena po napisach
- parę ckliwych motywów
- Smith się robi coraz bardziej mainstreamowy
- nie dorównuje "W pogoni za Amy" i dylogii "Clerks"