PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=695409}
7,8 343 tys. ocen
7,8 10 1 342648
7,5 91 krytyków

Zaginiona dziewczyna
powrót do forum filmu Zaginiona dziewczyna

Trochę dowodów i już przed procesem mogli Nicka wsadzić , a w przypadku morderstwa Collinsa jest ciało, są nagrania z monitoringu!! (widać kiedy przyjechała, widać , że nie wchodziła do domu siłą i milion innych rzeczy), ale nie da się udowodnić winy i nawet nikt nie stawia Amy żadnych zarzutów? Z tym monitoringiem aż takie niedopatrzenie w fabule? Ciężko w to uwierzyć... Dziwię się, że nikt nie pisze o tym po filmie - nikt nie zwrócił uwagi? Mi popsuła taka bzdura końcówkę seansu.

bielskaizabela

Poza tym jeszcze taki "drobiazg". Sąsiad, który zaczepił jej męża gdy kot biegał przed domem nie zauważył, że jego żona skrzętnie spakowała się do samochodu i wyjechała z uśmiechem na twarzy ? Nie było dowodów na koncie, że pobrała sama taką dużą gotówkę przed tym wyjazdem ?
No i ten pamiętnik. Ledwie nadpalony w piecu. Co za kretyn chciałby spalić pamiętnik i tylko go osmalił nie sprawdziwszy czy na pewno spłonął.
Straciła tyle krwi żeby upozorować morderwstwo i bez problemu wsiadła za kierownicę i pomknęła w świat. Po czym w przydrożnej toalecie pofarbowała włosy. Jeśli ktoś sam w domu farbował włosy to wie jak to wygląda. Nie da się w przydrożnej toalecie zrobić czegoś takiego nie wzbudzając niczyich podejrzeń.... chyba, że faktycznie Ameryka to dziki kraj i tam już wszystko jest mozliwe :)

Ten film filmowi "Siedem" mógłby tylko stopy całować Panie Fincher ;)

bielskaizabela

Sama zadawałam sobie dużo takich pytań, założyłam temat, w którym podsumowałam odpowiedzi, które przecyztałam w tym i innych tematach: http://www.filmweb.pl/film/Zaginiona+dziewczyna-2014-695409/discussion/Nielogicz no%C5%9Bci%2C+naci%C4%85gni%C4%99cia+i+inne+-+pytania+i+odpowiedzi,2523984

darko99

Nikt nie stawia Amy żadnych zarzutów w związku z morderstwem, mimo tak wielu niespójności. Co z facetem z wczesnych lat, z którym Nick wymienił kilka słów, który wspomniał o tym, że Amy podała go na policję za gwałt. Przecież o całym spisku Amy wiedzieli Nick, jego siostra, adwokat, policjantka pod koniec filmu też mówi, że nie może nic więcej zrobić. No i jeszcze ten facet wrobiony w gwałt, a to już druga podobna historia, która wskazuje na to, że z niesamowitą Amy jest coś nie tak. I serio nikt, nic?
Ona jest psychopatką i Nick jej nienawidzi i tak po prostu z nią zostaje… bo jest w ciąży? Serio? Nawet nie wiadomo do końca czy jest w ciąży. I przecież on jej nawet nie dotknął, nie spali ze sobą. Poza tym po tym jak ją odnaleźli to lekarz ją przebadał i co, wtedy nie wyszło w badaniach ze jest w ciąży? Mówiła, że będąc z Nickiem miała rozmiar 34, na filmie widać, że później przytyła, jest brzuszek w wielu ujęciach i cały czas coś je, a policji mówi, że ten porywacz ją głodził… Nikogo to nie zastanowiło.

darko99

Czemu nie wyrobiła sobie nowego dowodu i nie założyła konta, gdzie mogłaby wpłacić kasę, tylko chodziła z sakiewką? Skoro tak misternie to planowała, z wpisami w kalendarzu itd. to takie trzymanie pieniędzy jest zwyczajnie głupie, zwłaszcza, że zatrzymała się w jakimś podejrzanym motelu…

Wydaje mi się, że książka opisywała to wszystko bardziej wiarygodnie (mam taką nadzieję), a tutaj niestety wydaje mi się, że Fincher poszedł na skróty. I 10 może by było, gdyby film zakończył się w bardziej logiczny i spójny sposób. Rozumiem, że chodziło o to, co robią media i o to, że ona wszystkich przechytrzyła, ale jednak to, że wszyscy łącznie z policją i detektyw łyknęli tę historyjkę Amy biorąc pod uwagę tak wiele niewiadomych i to, że Nick zostaje z psychopatyczną morderczynią, bo będą mieć dziecko (jakimś cudem) nie jest dla mnie ani trochę wiarygodne. Trochę to gwałt na inteligencji widza.

darko99

Co do pozostałych aspektów, to Ben Affleck pozytywnie mnie zaskoczył, a Rosamund Pike zagrała po prostu świetnie – wielkie wow. Muzyka Trent Reznor & Atticus Ross oczywiście na duży plus.

PS: Wybaczcie podzielone wpisy, ale non stop dostawałam komunikat zwrotny przy próbie dodania tekstu, że jest on niezgodny z regulaminem. Czemu? Nie mam pojęcia.

bielskaizabela

Widocznie regulamin przewiduje tylko zachwyt nad tym filmem ;))

darko99

Kilka innych kwestii:

- FBI mogłoby znaleźć sporą ilość dowodów w domu Desiego na to, że żyła ona tam normalnie i nie była więziona. Gdyby prześledzić, co robił Desi od momentu jej zaginięcia, można spokojnie dojść do tego, że był niewinny. Wystarczy chociażby kasyno, gdzie jest mnóstwo kamer. Poza tym gościu robił wiele innych rzeczy, zanim ona trafiła do jego domu, ktoś na pewno go widział, coś na pewno robił w dniu jej zaginięcia. W domu było zero zabezpieczeń przed jej ucieczką, normalnie mogła wychodzić do ogródka w czasie, gdy go nie było. A widziany był chociażby na spotkaniu po zaginięciu Amy.

- dlaczego Amy po wydostaniu się z jego domu, nie zapukała do najbliższych drzwi po pomoc czy wezwanie pogotowia, tylko we krwi przejechała kawał drogi samochodem, żeby dotrzeć do domu ?

- w szpitalu wypowiada się logicznie, nie widać po niej żadnych oznak zamknięcia i głodzenia przez długi czas

- jak Amy zabiła Desiego w trakcie kolejnego gwałtu, skoro była przywiązywana, dlaczego na miejscu zbrodni nie ma nic, co świadczyło by o tym, że doszło do tego siłą ?

Z trochę innych kwestii:

- Mamy pokazany moment po 7 tygodniach od jej powrotu. To w tym wypadku mnóstwo czasu. Przez prawie 2 miesiące tak po prostu jedli śniadania, obiady, kolacje i chodzili spać do swoich łóżek ? Co robiła siostra w tym czasie ? Nie rozmawiała o tym z bratem, nie denerwowała się w międzyczasie, że z nią jest ? Może wpadała do nich na winko i film ? Normalnie wszystko by się wyjaśniło po kilku dniach, sprawa jest zbyt emocjonalna, a tutaj po 7 tygodniach w ciągu jednego dnia wyjaśniają się wszystkie możliwe wątki. Zrobili taki pusty przeskok, który jest bardzo nielogiczny według mnie.

- Adwokat zaraz po powrocie Amy mówi Nickowi, że jego bar sprzedaje się jako franczyza. To nie byłoby możliwe bez jego zgody lub jego siostry (nie wiem nawet czy Amy nie była prawnym właścicielem). Wiąże się to z załatwianiem wielu kwestii, masy dokumentów itp. Nie mogli ludzie zacząć ot tak otwierać sobie punktów franczyzowych. Poza tym, co to za franczyza, kiedy marką jest "The Bar".

- Nick oskarżony o zamordowanie żony, zostaje aresztowany wieczorem, grozi mu kara śmierci, z rana puszczają go za kaucją. To chyba najszybsze załatwienie całej dokumentacji w historii.

- Dlaczego po powrocie Amy do domu grupa dziennikarzy stoi tak daleko od nich ? Normalnie by podbiegli do nich na metr z kamerami. Zamiast tego, oglądają jej szczęśliwy powrót, jak w filmie romantycznym, szkoda, że fajerwerki nie poleciały.


Było parę takich kwestii, ale w każdym filmie można się takowych doszukać. Gdyby wszystko było jasne i czytelne, to moglibyśmy zobaczyć słabe widowisko. Film oceniam wysoko, warto było pójść do kina.