Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Wprawdzie w czołówce filmu nie jest podane, czy Mrozowska gra żydowską, czy też polską śpiewaczkę, ale z treści śpiewanej piosenki wynika, że śpiewa ją Żydówka (śpiewa że wymyka się z głodującego Getta). A podający jej żywność mieszkańcy kamienicy cofają się na widok granatowego policjanta. Nie mieli by powodu obawiać się czegokolwiek, gdyby podawali żywność Polce. Wszystko wskazuje na to, że to śpiewaczka żydowska.

"Na jakiej podstawie tak twierdzisz?"

Sąsiad głównych bohaterów jest ukrywającym się Żydem. Zajmuje opuszczone mieszkanie. Przez cały czas pobytu w tym mieszkaniu stara się zachowywać jak najciszej żeby to mieszkanie dalej było uznawane za opuszczone. Żyje z tego co mu przyniosą Polacy. Wie dobrze że jeśli jego obecność w mieszkaniu poza gettem zostanie odkryta pójdzie na rozwałkę. I rzeczywiście kiedy otwiera okno zdradza tym samym swą obecność w wyniku czego jego dalszy los jest już przesądzony. Ta śpiewaczka zaś przechadza się w biały dzień po Warszawie niepokojona przez nikogo i śpiewa piosenkę o getcie. Gdyby była Żydówką zgarnęli by ją po 5 minutach.

"A podający jej żywność mieszkańcy kamienicy cofają się na widok granatowego policjanta. Nie mieli by powodu obawiać się czegokolwiek, gdyby podawali żywność Polce"

Dziewczyna śpiewała piosenkę jawnie antyniemiecką. W innych scenach filmu widzieliśmy jak za śpiewanie takich piosenek pierw został zastrzelony stary facet z akordeonem, następnie chłopiec z tramwaju. To oznacza że śpiewanie antyniemieckich piosenek jak i nagradzanie ich odtwórców czy to pieniędzmi czy tez jedzeniem nie było mile widziane.

"z treści śpiewanej piosenki wynika, że śpiewa ją Żydówka (śpiewa że wymyka się z głodującego Getta"

Jeśli zaśpiewam Pierwszą Brygadę nie będzie to oznaczać iż jestem członkiem tejże brygady. Zresztą czy naprawdę z tekstu piosenki wynika iż śpiewa ją Żydówka?

Warszawo ma, o Warszawo ma
Wciąż płaczę gdy ciebie zobaczę,
Warszawo, Warszawo ma!

Tam w getcie głód, i nędza, i chłód,
I gorsza od głodu, od chłodu,
Tęsknota, Warszawo ma!

Przez mur przekradam się
I biegnę tu jak zgoniony pies!
Choć tropi mnie pan władza,
Żandarm, Gestapo i SS.

Z tekstu piosenki wynika że("Tam" a więc nie u nas Polaków) w getcie panują wyjątkowo ciężkie warunki. Świadczy to tym iż piosenka powstała kiedy getto warszawskie jeszcze istniało zatem napisano ją przed powstaniem warszawskim. Które to powstanie stało się później symbolem uciemiężonej stolicy. Dopóki ono nie wybuchło właśnie getto i późniejsze powstanie w getcie były symbolem niemieckiego ucisku. Można więc przyjąć że w piosence o zniewolonej Warszawie wspomniano o getcie jako najjaskrawszym przypadku tegoż zniewolenia. Następny zaś fragment o przekradaniu się przez mur wcale nie musi odnosić się do muru getta. Mur getta był bardzo wysoki, zakończony drutem kolczastym, trudno by było się przez niego przekraść. Dużo bardziej prawdopodobne jest to iż chodzi o zwyczajny warszawski podwórkowy murek oddzielający poszczególne działki. Przez takie murki często przeskakiwano dla zmylenia pościgu choćby podczas łapanek. Tak więc w piosence o zniewolonej Warszawie prawdopodobnie podano dwa przykłady zniewolenia: getto i łapanki poza gettem.

Nawet jeśli moja interpretacja jest błędna i piosenka jest rzeczywiście o Żydówce to tak jak napisałem wcześniej osoba wykonująca dany utwór nie musi być tożsama z podmiotem w danym utworze. Powstanie tej piosenki mogło być podyktowane zwykłą empatią

Na wszystkich portalach , łącznie ze stroną.www.filmpolski, podpisana jest jako śpiewaczka żydowska , uroda jej też sama mówi za siebie. a w filmie było widocznie pewne niedociągnięcie. nie wiem. twórcy twierdzą jednak z wiarygodnych źródeł , ze to spiewaczka Zydowska. koniec kłotni:)